Pani Alicja kilka lat temu zagospodarowała kawałek ziemi przy swoim wieżowcu przy ul. Maciejewicza. Nie było wielkiego planu.
- Systematycznie dosadzałam nowe rośliny – mówi ogrodniczka. – A to coś kupiłam, a to dostałam sadzonki.
"Najpiękniejszy ogród w dzielnicy". Szczegóły znajdziecie tutaj 
Ogród z dnia na dzień nabierał kształtów i kolorów. Niewątpliwie uroku dodają wysokie rosnące tu drzewa. Sześć lat temu pojawił się tu także płot. W zasadzie nie pojawił, tylko został przez opiekunkę tego miejsca postawiony. Również wszystkie ścieżki, a nawet murek pani Alicja wykonała sama.
- Kiedyś spędzałam tutaj tyle czasu, ile potrzebne było mi na pielęgnację ogrodu. Teraz przychodzę w każdej wolnej chwili.
Ulubione kwiaty pani Ali to bratki. Ostatnio posadziła także kilkanaście tuj przy płocie. Dużo miejsca zajmuje trawnik a wokół znajduje się kilka kwietników. Aż trudno uwierzyć, że to wszystko wykonała jedna osoba.
Do ogrodu przylatują wróbelki. To ich ulubione miejsce. Wiedzą, że od pani Alicji dostaną coś smacznego.
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
