Koniec śledztwa w sprawie usiłowania zabójstwa na skateparku. Sprawca myślał, ze mówią o nim

Oskarżony wyjął nóż i zaatakował pokrzywdzonego

Z drobnej z pozoru sprawy zrobił się dramat, bo oskarżony wyjął nóż i zaatakował pokrzywdzonego, który cudem uniknął śmierci. Napadnięty doznał obrażeń w postaci licznych ran kłutych i kłuto-ciętych, oraz rozległej rany ciętej uda. Prokuratura Rejonowa Szczecin-Zachód zakończyła śledztwo w tej sprawie.

Do niecodziennego zdarzenia doszło wieczorem 7 lipca 2020 roku. Pokrzywdzony przebywał wspólnie ze znajomymi na terenie skate parku na jednym z osiedli. Przechodzący obok wejścia do skate parku podejrzany błędnie zinterpretował słowa, jakie były wypowiadane pomiędzy pokrzywdzonym, a jego znajomymi, dlatego pomiędzy mężczyznami doszło do kłótni, a następnie do szarpaniny, w trakcie której podejrzany zadawał pokrzywdzonemu ciosy nożem po całym ciele, a następnie uciekł.

- Działając z zamiarem bezpośrednim usiłował pozbawić życia pokrzywdzonego, poprzez zadawanie mu ciosów nożem po całym ciele, jednakże zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na obronę podjętą przez pokrzywdzonego i niezwłoczne udzielenie mu pomocy lekarskiej - wyjaśnia prokurator Ewa Obarek z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.

35-latek został szybko zatrzymany, a po przesłuchaniu trafił do aresztu. Następnie na wniosek prokuratora tymczasowo aresztowany. Był w przeszłości karany. Przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia.
Grozi mu od lat 8 pozbawienia wolności do dożywocia.