Kontenerowiec mierzy ponad 145 metrów długości i 18 metrów szerokości. Jego portem macierzystym jest ST. John’s na wyspach Antigua i Barbuda (wyspiarskie państwo na Morzu Karaibskim).
- W czasie sezonu przy Wałach Chrobrego cumują jednostki wycieczkowe, czy żaglowce – mówi Grzegorz Włoch z Polsteam Shipping Agency. – A po sezonie chcielibyśmy, żeby przy nabrzeżu stały jednostki handlowe. W końcu Szczecin to miasto portowe, takie widoki powinny być codziennością. „Angelika” należy do niemieckiego armatora, będzie cumowała przy Wałach około miesiąca.
Operację cumowania jednostki , która odbyła się w piątek opisał Wiesław Seidler, który przesłał również zdjęcia do naszej redakcji.
- To był prawdziwy, kilkugodzinny, zimowy balet – w pełnym słońcu - przy Nabrzeżu Jana z Kolna. Na zalodzonej i zapchanej krą Odrze „tańczyły” trzy holowniki – lodołamacze, jeden kontenerowiec – m/v „Angelika”, i jeden żaglowiec – „Fryderyk Chopin”. Akt pierwszy wypełniło przestawienie „F. Chopina” – bez pomocy holowników, co w lodach nie było takie łatwe - a wszystko po to, by zrobić przy nabrzeżu miejsce dla liczącego 145 m długości niemieckiego kontenerowca „Angelika”, remontowanego w Stoczni „Gryfia”.
Tym razem – w drugim akcie - potrzebne były aż trzy holowniki, aby pokruszyć lód pokrywający Odrę i przeholować z nabrzeża „Gryfii” do Wałów Chrobrego bezwolny kadłub statku, z unieruchomioną na czas remontu maszyną. Na finał należało jeszcze dopchnąć statek do nabrzeża. Wszystko udało się, reprezentacyjne miejsce Szczecina zyskało na dłużej nowy, morski akcent, a przy okazji kawał rzeki wolny od lodu dostały w prezencie … dzikie kaczki, mewy i łyski.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?