Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kolejny wielki sukces chirurgów ze szpitala przy Unii Lubelskiej

Redakcja
Jej życiu zagrażał rozległy nowotwór biodra. Specjaliści ze ...
Jej życiu zagrażał rozległy nowotwór biodra. Specjaliści ze ... Maciek Homis
Jej życiu zagrażał rozległy nowotwór biodra. Specjaliści ze szpitala przy ul. Unii Lubelskiej wycięli kość i zastąpili ją najnowocześniejszym implantem pokrytym srebrem. Dotychczas użyto tylko 15 takich implantów na świecie.

To kolejny sukces lekarzy z Katedry Kliniki Ortopedii i Traumatologii szpitala przy ul. Unii Lubelskiej w Szczecinie. W listopadzie pisaliśmy o młodym mężczyźnie ze Świnoujścia, u którego na miednicy wykryto guza monstrualnych rozmiarów. Lekarze z kliniki usunęli go i zastąpili kością pobraną od zmarłego dawcy. To był sukces na skalę Polski. Artykuł wpadł w ręce Bożeny Kaziród z Białogardu. Cierpiała z powodu nowotworu biodra, postanowiła więc skontaktować się z lekarzem, który przeprowadzał opisaną operację.

– Byłam diagnozowana w Warszawie, potem w Poznaniu. Czas uciekał a na temat terminu mojej operacji lekarze milczeli – opowiada pani Bożena. – Od pół roku nie mogłam chodzić. Kiedy przeczytałam o doktorze Kotrychu i przeszczepie, który przeprowadził, od razu zdecydowałam się przyjechać do Szczecina.

Historia choroby pani Bożeny zaczęła się w 2009 roku. Kobieta zaczynała odczuwać dyskomfort przy chodzeniu. Pracowała jako pielęgniarka, znała wielu lekarzy. Postawili diagnozę – to pierwotny złośliwy nowotwór kości biodra. Ból stawał się nie do zniesienia.

– Nie dawałam się, pracowałam, ale mój stan się pogarszał – wspomina kobieta. – Guz uciskał naczynia krwionośne i narządy wewnętrzne, tamował dopływ krwi do nogi. Był ogromny. W każdej chwili mógł doprowadzić do mojej śmierci.

Pacjentka nie miała przerzutów, kiedy trafiła do Szczecina, po wielu badaniach i kolejnych konsultacjach w ostatni piątek stycznia zaplanowano zabieg.

– Pierwszy raz przeprowadzaliśmy operację z użyciem tak nowoczesnego implantu. Po raz pierwszy mieliśmy też do czynienia z tak rozległym guzem – mówi dr Daniel Kotrych, który w asyście innych specjalistów ze szpitala oraz dr. Jerzego Nazara z ośrodka w Poznaniu przeprowadzał 6 godzinną operację u pani Bożeny. – Implant, który zastąpił całą lewą połowę miednicy pacjentki pojawił się na rynku w 2010 roku.

Jest to najnowocześniejszy model, który pokrywa warstwa srebra, chroniąca przed infekcjami. Implant zamówiono u producenta z Holandii.

– Do tej pory na świecie użyto go tylko 15 razy, w Polsce zrobiliśmy to po raz czwarty – kończy dr Kotrych. – Takie operacje wykonały jeszcze ośrodki w Poznaniu i Warszawie. Implant składa się z kilku elementów, które łączą się ze sobą i wrastają w kość pacjenta. Powinien służyć do końca życia. Koszt tytanowego implantu to 60 tys. zł. Pieniądze wyłożył Narodowy Fundusz Zdrowia.


Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto