Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kolejny protest antycovidowców w Szczecinie. Setki osób przeszły przez miasto - 10.10.2020

Szymon Wasilewski
Szymon Wasilewski
Tłumy wzięły udział w kolejnym już w Szczecinie marszu osób uznających, że ograniczenia związane z pandemią koronawirusa w Polsce są pozbawione sensu i prawnych podstaw, a sama pandemia jest "fałszywa". Kilkuset uczestników zebrało się w sobotę przed Pomnikiem Czynu Polaków, skąd wyruszyli głównymi ulicami i alejami w stronę pl. Solidarności.

- Musimy wywołać rządzących do tablicy. Wiele pytań pozostaje bez odpowiedzi. Liczymy na dialog. My wątpimy, bo jesteśmy ludźmi myślącymi - mówiła do zgromadzonych Marzena Piętak, współorganizatorka protestu.

Zanim demonstracja ruszyła przez miasto, przed Pomnikiem Czynu Polaków odegrano "Rotę". Pojawiły się setki osób, zarówno rodziny z dziećmi, sporo uczestników miało na sobie tzw. odzież patriotyczną.

Podczas zgromadzenia padały argumenty o naruszaniu wolności osobistej i konstytucji przez obowiązujące obostrzenia mające zapobiegać epidemii. Przypomnijmy, że od soboty 10 października w strefie żółtej, którą objęty jest cały kraj, w przestrzeni publicznej (poza lasami, parkami, zieleńcami) obowiązuje noszenie maseczek.

Na niesionych transparentach znajdowały się m.in. hasła: "Dość kłamstw", "Kłamstwo powtarzane 1000 razy staje się prawdą", "Fałszywa pandemia". Od uczestników można było usłyszeć, że "idziemy po wolność naszą i naszych dzieci" oraz skandowania niczym ze stadionów: "cała Polska śpiewa z nami, w...ć z maseczkami", czy "ch... z maseczkami, tu idą wolni Polacy".

- Sprzeciwiamy się wszystkiemu, co zaczyna się dziać. Uważam, że nasz rząd pod przykrywką tarczy antykryzysowych wprowadza bardzo szkodliwe ustawy. Nie zgadzam się z tym, żeby odbierano nam możliwość swobodnego oddechu i nakazywaniem noszenia maseczek - mówiła jedna z uczestniczek, trzymająca ogromny baner z napisem "Szczecin, mamy już dość".

CZYTAJ TAKŻE:

Zdecydowana większość manifestantów nie założyła maseczek, choć organizatorzy na wstępie wspomnieli o obowiązującym dystansie społecznym oraz obowiązku zakrywania nosa i twarzy. Lecz już na zakończenie, na pl. Solidarności, padły słowa o pokojowym rozejściu się i tym, że policja ma obowiązek interweniować, gdy zobaczy osoby bez maseczek.

- Rozmawiajcie z policją, ale nie przyjmujcie mandatów. To zostało zarządzone bezprawnie - radziła jedna z organizatorek.

Kilkaset metrów dalej, już po zakończeniu marszu, można było zobaczyć funkcjonariuszy zatrzymujących osoby bez maseczek. Część z nich usiłowała dyskutować z policjantami, przekonując, że nie mają prawa ich legitymować.

Tymczasem w sobotę Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Szczecinie poinformowała o 152 nowych przypadkach zakażeń w regionie, co jest kolejnym rekordem w Zachodniopomorskiem. W całej Polsce w ciągu ostatniej doby zanotowano 5300 przypadków.

CZYTAJ TAKŻE:

ZOBACZ TEŻ:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto