Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kolejny dzień protestów (nie tylko) kobiet w Szczecinie. Tym razem mocne uderzenie w Kościół katolicki. ZDJĘCIA, WIDEO

Marek Jaszczyński
Marek Jaszczyński
W dwóch miejscach Szczecina odbyły się spotkania protestujących w sprawie wyroku Trybunału Konstytucyjnego dotyczącego zakazu aborcji. Nikt nie zwracał uwagi na obostrzenia, czyli zakaz zgromadzeń powyżej 5 osób.

O godzinie 16 przed siedzibą Kurii Szczecińsko-Kamieńskiej było kilkadziesiąt osób.

- Chcemy pokazać sprzeciw wobec przymusu moralności, jaki narzuca nam Kościół Katolicki. Ludzie w Polsce mają różną wiarę bądź nie wierzą w nic. Nie można narzucać komuś religii, a zakaz aborcji wywodzi się z kościoła. Każdy człowiek powinien mieć wybór i decydować zgodnie ze swoim sumieniem - uważa Dagmara Adamiak, jedna z organizatorek protestu.

Znacznie więcej o godz. 16 - kilkaset osób - zgromadziło się na Jasnych Błoniach. Tu doszło do incydentu w trakcie malowania mozaiki przez uczestniczki protestu. Tuż obok figury św. Jana Pawła II. Interweniowała policja. Mężczyzna z rowerem nie chciał odsunąć się z miejsca, gdzie powstał rysunek kredą. Po wylegitymowaniu policja powiedziała, że mężczyzna modli się. Po tym fakcie mężczyzna został obstawiony przez uczestniczki "spaceru". Następnie tłum udał się pod siedzibę kurii.

Zebrani podeszli przed dom arcybiskupa Andrzeja Dzięgi, metropolity szczecińsko-kamieńskiego. Cały czas były wznoszone okrzyki. Na płocie pojawiły się wieszaki.

Około godz. 18 tłum pojawił się przed siedzibą PiS przy ulicy Mickiewicza. Tu zapłonęły znicze.

Protest (nie tylko) kobiet w Szczecinie

Szczecin. Protest po decyzji TK w sprawie aborcji. Gorące em...

ZOBACZ TEŻ:

ZOBACZ TEŻ:

ZOBACZ TEŻ:

Bądź na bieżąco i obserwuj:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto