MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Kolejna porażka piłkarek Łącznościowca

Redakcja
Łącznościowiec Szczecin podejmował w sobotę Ruch Chorzów. Piłkarki gości okazały się lepsze i wygrały 29:18 (7:16).

Przed tym spotkaniem wydawało się, że szczecinianki będą mogły zdobyć punkty w tym spotkaniu. Ruch miał, bowiem tylko dwa punkty więcej od Łącznościowca i znajdował się też w dolnej części tabeli. Zapowiadał się wyrównany i emocjonujący mecz. Rzeczywistość wyglądała nieco inaczej.

Piłkarki Ruchu od początku spotkania atakowały, wyszły na prowadzenie i nie oddały go już tak naprawdę do końca spotkania. Ich akcje były o wiele lepiej zorganizowane, a dobra postawa zawodniczek z formacji ataku pozwalała na zdobywanie kolejnych bramek.
W słabszej dyspozycji tego dnia była defensywa szczecińskiej drużyny i bramkarki Anny Baranowskiej.
Nasze piłkarki nie potrafiły konstruować sobie dogodnych sytuacji, pierwszą bramkę z gry rzuciły dopiero po 12 minutach gry.
Po dość słabej grze piłkarki Łącznościowca przegrały pierwszą połowę dziewięcioma punktami, choć wydawało się, że różnica mogła być większa.

W drugiej połowie gra nieco się wyrównała. Szczecinianki poprawiły grę w elementach, które szwankowały w pierwszej połowie. Dużo skuteczniej piłkarki atakowały ze skrzydła, najwięcej bramek z tej pozycji i w ogóle w całym meczu dla Łącznościowca zdobyła Marta Borkiewicz.
Przewaga, jaką wypracowały sobie chorzowianki wystarczyła na spokojne kontrolowanie przebiegu gry. Piłkarki cały czas utrzymywały przewagę i podobnie jak w pierwszej połowie bardzo dobrze atakowały.
Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 29:18 dla Ruchu Chorzów.

Po tym meczu zawodniczki Łącznościowca zajmują 11 miejsce w tabeli z 2 punktami na koncie. W przyszłym tygodniu szczecinianki czeka wyjazdowy mecz z zespołem Zgoda Ruda Śląska.

 

Fot. Adam Słomski

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto