Monitoring miejski, zwany też kamerami "wielkiego brata" znowu został wykorzystany do wyłapywania kierowców, którzy nie przestrzegają przepisów. Najbardziej na tym zachowaniu "ucierpiał" kierowca bmw.
- Mężczyzna nie zastosował się do wskazań sygnalizacji świetlnej – opowiadają mundurowi. – Po zatrzymaniu go okazało się, że dodatkowo miał przekroczone konto punktowe i wystawioną decyzję administracyjną o cofnięciu uprawnień. 50-latek został ukarany mandatem w wysokości 300 złotych, a do jego konta dopisano 6 punktów karnych. Policjanci zatrzymali też prawo jazdy.
Teraz mężczyzna będzie musiał wykonać badania lekarskie i psychologiczne. Następnie, aby ponownie wsiąść "za kółko" musi zdać egzamin państwowy na prawo jazdy.
Kolejnych 9 kierujących zostało ukaranych mandatami na sumę 2 750 zł za przejechanie na czerwonym światle.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?