- Chcemy rewitalizować ulicę Kolumba i Wyspę Jaskółczą, wpuszczając tam potencjał kreatywny. Będzie to przestrzeń w sercu miasta, gdzie kwitnąć będzie działalność twórcza - mówił wczoraj Mikołaj Sekutowicz, prezes Baltic Contemporary w szczecińskim oddziale Stowarzyszenia Architektów Polskich.
Na wyspie ma znaleźć się klub, przestrzeń gastronomiczna, sala wystawiennicza oraz mieszkania i pracownie dla rezydujących w Szczecinie twórców a nawet pływający basen.
Podobne zastosowanie mają mieć poprzemysłowe budynki przy ulicy Kolumba.
- Przede wszystkim chcemy zaoferować tu miejsca artystom z całego świata. Na wzór Berlina, z którego powoli twórcy uciekają w poszukiwaniu tańszych miejsc na mieszkania - planuje Mikołaj Sekutowicz.
Wszystko na razie jest w fazie projektów i nie wiadomo do końca, kiedy ta wizja wejdzie w życie. Póki co prowadzone są rozmowy z miastem o przekazanie gruntów oraz poszukiwanie środków na inwestycję. Większość z 24 milionów złotych ma pochodzić z Unii Europejskiej, a potrzebny wkład własny pomysłodawcy chcą uzyskać od prywatnych inwestorów.
- Liczymy, że w przyszłym roku uda nam się zainaugurować działalność Wyspy Artystów. Natomiast pod koniec 2017 r. ruszy działalność Fabryki Sztuki przy ulicy Kolumba - zakończył swoje wystąpienie Mikołaj Sekutowicz.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?