ANDRZEJ KUS
[email protected]
To jest chyba oczywiste, że gdy kładki na ulicy Gdańskiej zostaną wybudowane, kierowcy nie będą ściągali nogi z gazu – z przekonaniem mówi naczelnik szczecińskiej drogówki Dariusz Zajdlewicz. – Nic wtedy ich nie będzie powstrzymywało, nie będzie sygnalizacji świetlnej. Wtedy może być naprawdę niebezpiecznie, bo nie zapominajmy, że dalej znajduje się łuk, z którego nietrudno jest wypaść. Może dochodzić do wypadków.
Z tego wszystkiego zdają sobie sprawę pracownicy zarządu dróg, którzy już teraz próbuję zapobiec niebezpieczeństwu.
– Rzeczywiście szukamy rozwiązań zmierzających do utrzymania dyscypliny kierowców w zakresie przestrzegania ograniczenia prędkości na ulicy Gdańskiej – przyznała Marta Czyżewska z ZDiTM.
Dowiedzieliśmy się, że widzieliby w tym miejscu kolejny fotoradar. O tym decyduje teraz Inspekcja Transportu Ruchu Drogowego.
– Chcielibyśmy stawiać jak najwięcej masztów, jednak nie mamy na razie takich możliwości – odpowiedział Michał Frąckowiak, szef Północno-Zachodniej Delegatury ITD. – Czekamy jednak na rozstrzygnięcie przetargu. Wtedy będziemy wiedzieli, iloma urządzeniami dysponujemy. Prosi o nie mnóstwo osób: komendanci, generalna dyrekcja, prezydenci miast oraz wójtowie.
Naczelnik nie wyklucza jednak, że urządzenie dostawione będzie na ulicy Gdańskiej.
– Musimy patrzeć przede wszystkim na to, gdzie jest zagrożenie śmiertelnymi wypadkami. – dodaje. – Jeśli szczeciński zarząd dróg taką przedstawi, ulicę Gdańską naniesiemy na listę wyszczególnionych miejsc. Na ostateczną decyzję musimy poczekać jeszcze kilka miesięcy. Nie spieszy się, ponieważ budowa kładek oficjalnie potrwa do maja 2012 roku.
**
Czytaj więcej:
**
Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?