Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kilka „orlików”, nadzieje i zmarnowana szansa

Anna Folkman
Anna Folkman
Boiska, place zabaw, siłownie pod chmurką, polany i ścieżki rekreacyjne. Są dzielnice, o których miasto nie zapomniało i można w nich znaleźć wspomniane miejsca i tym samym spędzić aktywnie czas. Niestety w innych dzielnicach zostały tylko obietnice lub zupełny brak zainteresowania ze strony miasta.

Osów

Na Osowie możemy skorzystać z boisk do gry w piłkę nożną i koszykówkę przy ul. Wiśniowej, które wybudowano dzięki wsparciu urzędu miasta. Na ten cel przekazano ok. 50 tys. zł. Przy ul. Zawiłej jest siłownia pod chmurką, na osiedlu skorzystać możemy też ze stołu do ping ponga. Te dwie inwestycje zafundowała mieszkańcom rada osiedla. Ostatnio głośno było o budowie przy ul. Wiśniowej szkoły, która przejęłaby boisko, jednak na razie nie ma chętnych na grunty, wiec nadal cały czas z terenu mogą korzystać mieszkańcy.
- Nie możemy narzekać. W zasadzie rzeczy, o które prosiliśmy magistrat, dostaliśmy – zauważa Zofia Hołub, przewodnicząca rady osiedla.

Żelechowa

Na słabe wsparcie narzeka Żelechowa. Jedyne miejsca do uprawiania sportu są przy ul. Hożej (boisko przy ZCE), któremu nie przyznano animatora, osoby, która sprawowałaby pieczę nad obiektem i grającymi popołudniami. W efekcie, z boiska można korzystać tylko w trakcie godzin lekcyjnych. Przy ul. Grzymińskiej otwarto plac zabaw, który należy do pobliskiej szkoły, ale jak zapewnia dyrekcja placówki, korzystać z niego mogą także dzieci, które mieszkają w okolicy. Pieniądze na plac zabaw przy ul. Żelaznej rada osiedla dostała od miasta. Niestety nikt nie chciał wziąć go pod opiekę. Powinien to zrobić Zakład Usług Komunalnych, tymczasem z wąskiego osiedlowego portfela rada osiedla musiała zapłacić za naprawy i ogrodzenie. Na wiosnę potrzebne będą kolejne prace, wymiana piasku, naprawa urządzeń… Kto za to zapłaci?

- Na początku tej kadencji radni z komisji sportu kazali nam wskazać miejsca, w których mogłyby powstać boiska – wspomina Alina Sukiennicka, przewodnicząca Rady Osiedla Żelechowa. – Przekazaliśmy takie lokalizacje np. przy ul. Oliwkowej i ul. Axentowicza. Dopytywaliśmy się, co dalej, mówiono nam, że miejsca będą sprawdzane. Nic się jednak nie wydarzyło w tym kierunku. Skończyło się na nadziei. Teraz buduje się „orlik” przy podstawówce przy ul. Hożej i niedaleko boisko przy Zespole Szkół nr 5. To jedyne dobre informacje w zakresie sportu i rekreacji w dzielnicy.

Warszewo

Plac zabaw przy ul. Rostockiej przy siedzibie rady osiedla, plac w parku przy ul. Wapiennej, place na osiedlach, przyszły kompleks boisk przy nowym budynku szkoły przy ul. Złotowskiej – to sport na Warszewie.
- Stowarzyszenie Nasze Warszewo i rada osiedla składały wnioski do magistratu – mówi Andrzej Burak, przewodniczący rady osiedla. – Będziemy starać się o utworzenie polany rekreacyjnej na Warszewie. Jest jedno takie miejsce, które przygotowali sami mieszkańcy. W tym roku dostaliśmy z miasta pieniądze na renowacje placów zabaw.

Głębokie

Place zabaw dla dzieci znajdują się przy ul. Zegadłowicza i ul. Pogodnej. Przy Szkole Podstawowej na Głębokiem jest miejsce na porządne boisko. Rada osiedla zwróciła się do urzędu miasta z wnioskiem o jego budowę. Na razie nie było odpowiedzi. Sprawa ma być rozpatrywana. W rejonie jeziora Głębokiego jest natomiast wiele miejsc z paleniskami, ścieżka edukacyjna, polany rekreacyjne, ścieżki zdrowia i rowerowe.

Krzekowo-Bezrzecze

Rada osiedla zrobiła plac zabaw w parku, od miasta dostała teren przy ul. Modrej i pieniądze. Wykonano projekty i zaczęto budowę kompleksu sportowego. Udało się wybudować jednak tylko boisko do gry w piłkę nożną i plac zabaw. Miały być jeszcze m.in. boisko do koszykówki i siatkówki, parkingi, trybuny, pawilon socjalny, ściana do gry w tenisa. W 2005 roku miejsce oddano do użytku.
- Niestety zmieniły się władze, radni i okazało się, że nikt nie będzie nam finansował dalszych prac i realizacji projektu – mówi Janusz Fert, przewodniczący rady osiedla. – Chcieli zrobić to miejsce terenem komercyjnym. To było niedopuszczalne, skoro w całej dzielnicy nie ma ogólnodostępnego terenu rekreacyjno-sportowego. Tutaj odbywają się festyny, zabawy dla mieszkańców, nie mamy szkoły czy przedszkola. Obiekt oddano Miejskiemu Ośrodkowi Sportu Rekreacji i Rehabilitacji i od tego momentu nadzieje na rozbudowę prysły.
Przy ul. Szafera ma powstać hala widowiskowo-sportowa, na razie jednak budowa nie ruszyła. Odkąd MOSRiR przejął obiekt, rozbudowa stanęła. Dostają na utrzymanie go 25 tys. zł, ale po trzech latach nie widać, by w cokolwiek zainwestowano te pieniądze. Rada osiedla utrzymywała to miejsce za 15 tys. zł rocznie. Potrafiliśmy dogadać się z firmą wywożącą śmieci i taką, która ustawiła nam za darmo toalety, ławki zrobił jeden z mieszkańców, z drewna które przekazały nam Lasy Miejskie. To byłby pierwszy „orlik” zanim ktoś słyszał jeszcze o takim określeniu. Teraz nie ma już przyszłości. Nikt się nami nie interesuje.

Bukowo, Golęcino-Gocław, Skolwin, Stołczyn

W najdalej wysuniętych na północ dzielnicach najwięcej w sporcie i rekreacji skorzystało Golęcino. Tam przy ul. Ziemowita / Studziennej otwarto boisko „orlik”, którym opiekuje się stowarzyszenie, którego członkami są mieszkańcy osiedla. Na boisku organizowane są turnieje piłkarskie, zabawy dla mieszkańców, festyny. Na osiedlach jest kilka placów zabaw, jednak miejsc, które wymagają zagospodarowania niestety nie brakuje. Najdotkliwiej odczuwają to mieszkańcy Skolwina i Stołczyna. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem przy ul. Karpackiej przy szkole powstanie Osiedlowe Centrum Sportu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto