Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kierowca autobusu pobił pasażera? Może posiedzieć nawet 5 lat

Marek Jaszczyński
Prokuratura Szczecin Prawobrzeże wyjaśnia zdarzenie, do którego doszło na początku lutego. Na razie nie postawiono nikomu zarzutu, ale sprawcy grozi nawet pięć lat.

Do zdarzenia doszło na pętli „Autostrada-Klucz”. Obecnie szczegóły zajścia wyjaśnia prokurator.

Czytaj więcej: Rękoczyny w autobusie. Kierowca w Szczecinie wyrzucił seniora
- Przedmiotem postępowania jest uszkodzenie ciała pokrzywdzonego i spowodowanie u niego obrażeń na okres przekraczający siedem dni - mówi Joanna Biranowska-Sochalska z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie. - Aktualnie trwa gromadzenie materiału dowodowego. W momencie, kiedy będzie kompletny, prokurator podejmie stosowną decyzję. O dalszych szczegółach prokuratura nie informuje.

Sprawcy grozi kara pozbawienia wolności od trzech miesięcy do pięciu lat. Do zdarzenia doszło trzy tygodnie temu. Sprawę jako pierwszy opisał „Głos”, do którego zgłosił się pokrzywdzony. Przypomnijmy, pan Antoni (imię zmienione) jechał autobusem linii 64. Na pewno nie zapomni tej podróży do końca życia. Zaczęło się od błahej sytuacji.

- Chciałem wysiąść na przystanku na żądanie „Tokarska”, w pobliżu Wiskordu. Nie wiem, czy przycisk nie działał, czy kierowca nie zauważył, ale przejechałem swój przystanek - opowiada pan Antoni. - Ze względu na torby z zakupami pojechałem dwa przystanki dalej, na pętlę autobusową, aby zawrócić.

Na pętli doszło do rękoczynów. Pan Antoni zapytał kierowcę dlaczego nie zatrzymał się na przystanku. Wtedy zaczęło się.

- Zostałem wypchnięty z autobusu przez kierowcę. Upadłem i w efekcie złamałem rękę w nadgarstku, mam też trzy złamane żebra. W moim wieku to spore utrudnienie - mówi pan Antoni.

Poszkodowany trafił do szpitala w Zdunowie.

Po zdarzeniu zabezpieczono monitoring. Według naszych informacji, na nagraniu z autobusu widać, jak pan Antoni zostaje wyrzucony z pojazdu.

Przypomnijmy, że to drugi, w ciągu kilku miesięcy przypadek, w którym negatywnym bohaterem jest osoba, która nie powinna być kojarzona z agresją - kierowca komunikacji miejskiej. W lipcu 2017 roku opisaliśmy zdarzenie na placu Szarych Szeregów. Tramwaj linii nr 12 jechał w stronę Pomorzan. Pasażer wysiadł z tramwaju, machnął ręką w kierunku motorniczego i krzyknął „ludzi pozabijasz, jeżdżąc w ten sposób!” Motorniczy wysiadł i zaczął okładać mężczyznę pięściami. Ten się przewrócił, po czym motorniczy zaczął go kopać.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kierowca autobusu pobił pasażera? Może posiedzieć nawet 5 lat - Szczecin Nasze Miasto

Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto