Kilka dni temu naszło mnie coś, żeby w "google grafika" obejrzeć swoje dawne osiedle gdzie mieszkałam od 2-6 roku i od 8-10 lat. Pamiętałam praktycznie co, jak, gdzie było bo przecież kiedyś za dzieciaka się nie siedziało przed komupterem tylko biegało po podwórku.
Kiedy zobaczyłam zdjęcia z dzisiaj w wyszukiwarce, nie poznałam nic. Kompletnie nic. Później znalazłam zdjęcie, które przedstawiało most, On nie uległ zmianie. A to trochę przykre, że zmienia się coś, z czym dzielisz swoje wspomnienia itp.
Okej, może i jestem młoda, bo mam tylko 19 lat. Może nie pamiętam ogólnie z pierwszych lat życia nic.
Ale po tym jak zostałam niemile zaskoczona dawnym miejscem zamieszkania, postanowiłam obejrzeć zdjęcia Naszego miasta z dawnych i mega dawniejszych lat. Byłam zaskoczona. Szczecin kiedyś był naprawdę pięknym miastem.
Kiedyś Szczecin był pełen zieleni, starych budynków (które dzisiaj są odnowione, niestety).
Poza tym odnowa miasta, odbiera tak jakby kawałek czyjegoś życia.
Szczecin dzisiaj? Będę szczera, podobają mi się tylko stare kamienice, stare budownictwa nawet te zwykłe stare bloki mieszklane. Rozumiem, że Szczecin chce być żywym, kolorowym miastem ale bez przesady. Co 200m sklepy sieci żabka, fresh, albo banki, chwilówki. No i po co tyle tego?
Poza tym chciałam też zwrócić uwagę, że kiedy ja byłam dzieckiem było w miarę dużo placów zabaw (co prawda nie tak szykownych), ale praktycznie na każdym podwórku był jeden.
A teraz? Teraz mieszkam na dzielnicy gdzie jest dużo dzieciaczków, za to brak placu zabaw. No może jest, ale trzeba 10 minutek się przejść. Więc co te dzieci robią? Skaczą po drzewach, garażach a później się dziwić, że dorastają i wandalizują, bo wychowują się na ulicy w sumie.
A przecież czasami nawet w telewizji, w wiadomościach leci, że dzisiejsze dzieci siedzą przed komputerem i nie wychodzą z domu. A gdzie mają iść? To też nie wpływa dobrze na rozwój dziecka, bo np w grach jest przemoc a dziecko się tego uczy. Więc dlaczego chociażby nasze miasto tym się nie zainteresuję?
Szczecin 2050! Widzieliście zdjęcia jak ma to wszystko wyglądać? To już nie będzie Szczecin. Nie będzie to miejsce, w którym wychowałam się ja i wiele innych osób. To będzie miasto ligi światowej, a przecież nie o to chodzi. My mieszkańcy mamy czuć się dobrze.
A ten projekt 2050 to wydawanie pieniędzy w błoto i to niemałych pieniędzy. Szczecin potrzebuje innych ważniejszych rzeczy. Takich jak np właśnie tych placów zabaw, świateł dla samochodów, pieszych.
Np. boisk dla szkół, które mają niebezpieczne boiska (a nie ukrywajmy, są takie szkoły z takimi boiskami). To jest potrzebne, a nie jakiś tam pływający ogród, który pewnie jeszcze bardziej zadłuży miasto, ale co tam przecież są podatynicy.
Napisałam to wszystko, żebyśmy my jako mieszkańcy zawalczyli (nie wiem czy dobrze to ujełam), o swoje rodzinne miasto, o to żeby już się nie zmieniało, żeby zostało jak jest. Ale jeśli jesteście innego zdania, chcecie być tylko "ozdobą" dla Szczecina, zrozumiem i sprawy nie było.
Daria
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
