Na 19 kwietnia w Stargardzie zaplanowane były wielkie derby regionu. PGE Spójnia Stargard miała podejmować Kinga Szczecin, a kibice liczyli, że obie ekipy będą walczyły o play off. Pandemia koronawirusa szybko zweryfikowała plany niemal każdej dyscypliny sportowej na świecie, dotknęła także koszykówki.
Przez pewien czas ligi były w zawieszeniu, ale później Polski Związek Koszykówki oraz władze Energa Basket Ligi postanowiły rozdać medale, a zawodnicy w większości drużyn mogli zakończyć sezon i czasami pożegnać klub. Kibice jednak o koszykarskim kalendarzu nie zapomnieli. Najpierw 19 kwietnia w Stargardzie zebrali się kibice Spójni wspólnie oddawali krew i jej składniki. W weekend dołączyli do nich także fani Kinga Szczecin.
- Postanowiliśmy zorganizować akcję także w Szczecinie. W tym trudnym czasie krwi brakuje jeszcze bardziej - mówi Kamila Sidor, jedna z organizatorek akcji "Zew Krwi".
Sympatycy koszykówki zebrali się wcześnie w sobotę rano w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa przy al. Wojska Polskiego w Szczecinie.
- Początkowo planowaliśmy zebrać 20 osób, ale szybko w ciągu dwóch dni zgłosiło się do nas aż 21 chętnych, by pomóc - dodaje Kamila Sidor. - W dniu akcji dołączyły kolejne osoby i ostatecznie 23 kibiców King Wilki Morskie Szczecin oddało po 450 ml krwi.
Do akcji przyłączył się między innymi kierownik drużyny Kinga, Zbigniew Kołodziejczyk. Sama akcja została objęta patronatem Okręgowej Izby Lekarskiej w Szczecinie.
- Akcja była wyjątkowo udana i na pewno będzie chcieli powtarzać ją w przyszłości - dodała jedna z organizatorek.
ZOBACZ TAKŻE:
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?