Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Katyń. Nie możemy o tym zapomnieć

Marcin Niedziółka
Marcin Niedziółka
Na rusztowaniach przed szczecińską katedrą rozwieszono czarny materiał, na którym znajduje się 18 tys. nazwisk katyńskich ofiar.

Halina Krosowska-Mikucka z Niebuszewa przyszła dziś przed katedrę razem ze swoją koleżanką. Wśród tysięcy nazwisk szukała tego jednego, nazwiska swojego ojca.

- Ostatni raz widziałam tatę jak miałam 12 lat – mówi. – Wiedzieliśmy, że dostał się do niewoli i że przebywa w jednym z rosyjskich więzień. Dopiero w latach 90. dowiedzieliśmy się że został zamordowany.

Pani Halina przez wiele lat szukała swego taty.
- Jeździliśmy po więzieniach i sprawdzaliśmy czy był wśród osadzonych – opowiada. – Dopiero później dowiedzieliśmy się, że został zamordowany przez Rosjan w Ostaszkowie.

Koleżanka pani Haliny, Maria Krasowska z Pogodna także wśród nazwisk szukała znajomych, na szczęście nie rodziny.

- Dyrektor mojej szkoły podstawowej został zamordowany w Katyniu – mówi.
Zarówno pani Halina jak i pani Maria uważają, że o tej zbrodni nie można zapomnieć.

- Dobrze, że teraz mówi się o tym głośno – twierdzi Maria. – Cieszę się, że powstał film dotyczący zbrodni katyńskiej. Na pewno wybiorę się na niego do kina.

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto