Koniec z dewastowaniem mieszkań, pijaństwem i wiecznymi awanturami. Zarządcy lokali komunalnych dostaną nowe prawo eksmitowania najbardziej uciążliwych mieszkańców. – Będziemy z niego bezwzględnie korzystać – uprzedzają.
Część mieszkańców ulicy Kaszubskiej wciąż nie może przyzwyczaić się do zmiany, jaka zaszła z okazji otwarcia galerii handlowej. Nie poprzestają na wiecznej imprezie: wieczorami słychać dzikie wrzaski, z okien lecą różne przedmioty, łącznie z puszkami z farbą. Jest szansa, że wreszcie to miejsce zacznie przypominać bardziej cywilizowane a ludzie z wyrokami eksmisji trafią do lokali tymczasowych o niezbyt wysokim standardzie. W całym Szczecinie jest ponad dwa tysiące takich osób.
– Eksmisje będą stosowane wobec tych, którzy dewastują mieszkania, zakłócają ciszę nocną, uprzykrzają życie innym. Dotąd ustawa działała w taki sposób, że również im musieliśmy zapewnić lokal socjalny: odnowiony i wyremontowany. W ciągu paru tygodni robili z tego pobojowisko. Teraz nie będzie takiej konieczności. Będą trafiać do lokali tymczasowych – mówi Szymon Dominiak-Górski z Zarządu Budynków i Lokali Komunalnych.
Prawo, które wchodzi w życie 17 listopada dotyczy jeszcze jednej grupy osób: sprawców przemocy. Nowością jest, że eksmitowany będzie mógł spędzić w pomieszczeniu czy lokalu tymczasowym tylko pół roku. Po tym czasie albo sam poszuka nowego lokum, albo trafi do schroniska dla bezdomnych.
– Już najwyższy czas, aby ZBiLK zadbał o swoje interesy. Jest wiele mieszkań traktowanych przez margines jako meliny. Piękne kiedyś mieszkania są teraz zdewastowane a lokatorzy - dłużnicy mają to gdzieś. Nie dbają, nie płacą, uprzykrzają życie innym. Czas był żeby gmina przygotowała lokale tymczasowe – pisze jeden z Internautów www.mmszczecin.pl. – Czas, aby ZBiLK szybko znalazł lokale tymczasowe a wolne mieszkania przeznaczył dla rodzin naprawdę potrzebujących. I nie z marginesu – trzeba zrobić weryfikację, komu się lokal wynajmuje.
Dominiak-Górski przyznaje, że taka praktyka będzie stosowana. Nie będzie już żadnej litości dla wandali. A lokali tymczasowych jest wystarczająco dużo, by nie martwić się o szukanie hoteli robotniczych.
– Mamy je w swoim zasobie. Nie muszą mieć bieżącego dostępu do wody, nie jest wymagana nawet w tym samym budynku toaleta. Ważne by był dach nad głową i łóżko. Liczymy, że nowe prawo skłoni ludzi do głębszego zastanowienia i skończy się bezkarna dewastacja – podsumowuje.
Wielu mieszkańców przy ulicy Kaszubskiej posiada sądowe wyroki eksmisji. Najbardziej uprzykrzający życie innym mogą spodziewać się eksmisji do lokali tymczasowych.
ANDRZEJ KUS
[email protected]
Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?