Aukcja trwała od 15 marca, a cena na kasku ofiarowanego przez Adama Małysza była podbijana ponad 20 razy. Najwyższe oferowana kwota to 13 100 zł.
- Jeszcze nie skontaktowaliśmy się z tą osobą, ale to zapewne kwestia kilku godzin - mówi Kinga Krzywicka z hospicjum. - Bardzo się cieszymy się, że cena jest wysoka, jesteśmy zachwyceni ofiarnością ludzi. Postanowiliśmy już, że dołożymy kilka tysięcy do tej kwoty i kupimy za to przenośny koncentrator tlenu.
Podczas poprzedniej aukcji, kiedy na rzecz szczecińskiego hospicjum licytowano narty Justyny Kowalczyk okazało się, że zwycięzca aukcji jest niewypłacalny, a chciał tylko podbić cenę. Sytuację uratowała wtedy Fundacja Radia Zet, która zapłaciła wylicytowane 51 100 zł.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?