Karolina ze Szczecina. W grupie z Naomi Campbell

Karolina ma 17 lat. Od dzieciństwa interesowała się modą. Nie marzyła jednak, by być modelką. Bardziej pasjonowały ją pomysły i życie projektantów.

- Mam zdjęcia z czasów, kiedy byłam małą dziewczynką - opowiada. - Nikt by wtedy nie powiedział, że w przyszłości zostanę modelką. Moja przygoda z tym zawodem rozpoczęła się 3 lata temu. Za namową rodziców trafiłam na pokaz charytatywny jednej ze szczecińskich projektantek. Później potoczyło się samo. Było kilka pokazów i sesje zdjęciowe. W końcu stanęłam przed wyborem: szkoła czy pasja. Wybrałam to pierwsze i zerwałam z wybiegiem.

Nie było łatwo, bo moda okazała się niczym nałóg. Karolina ponownie wróciła do uprawiania modelingu. Wzięła udział w konkursie Hook Fashion Look, gdzie zajęła wysokie miejsce. Dostała również propozycję wyjazdu do Mediolanu.

- Miałam 16 lat i nie czułam się na siłach - opowiada. - Zdaję sobie sprawę, że świat mody jest bardzo podły. Trzeba być odpornym na krytykę. Fakt, że wyjechałabym do Włoch nie oznaczałby od razu kariery. Można brać udział w wielu castingach i nic z tego nie mieć. Wszystko zależy od szczęścia.

Przełomowy moment w jej życiu miał miejsce na początku 2008 roku. Poszła na casting do szczecińskiego U-Studio. Wcześniej Elwira Żniniewicz, asystentka dyrektora studia pokazała zdjęcia dziewczyny znajomym z paryskiej firmy IMG Models. To agencja, która zrzesza największe postacie światowego modelingu. W jej szeregach są między innymi takie gwiazdy jak Heidi Klum, Liv Tyler czy Naomi Campbell.

- Najwyraźniej im się spodobałam. Przedstawili mi warunki, które muszą spełniać ich dziewczyny. Przede wszystkim powinny być bardzo chude i mieć charakterystyczną urodę. Maksymalnie w biodrach powinnam mieć 89 centymetrów. W pracy modelki wykluczony jest również aparat na zęby – a ja taki zmuszona jestem nosić.

Karolina rozpoczęła przygotowania, by sprostać wymaganiom. Kilka razy w tygodniu chodzi na zajęcia gimnastyczne. Intensywnie pracuje nad wyglądem ud. Za pół roku, kiedy pozbędzie się aparatu ortodontycznego, ponownie pokaże się agentkom IMG.

- Elwira stale się z nimi kontaktuje. Co parę miesięcy pytają się o moje postępy – mówi modelka.

Karolina Szydłowska nie traktuje jednak tej szansy jako sposobu na życie. Wie, że kariera modelki jest bardzo krótka. Chciałaby jednak spróbować swoich sił na wybiegu w Paryżu i Mediolanie.

Obecnie uczy się w Loeknitz. Do zakończenia szkoły pozostały dwa lata. Po zakończeniu edukacji zamierza wyjechać do Berlina studiować dziennikarstwo.

Andrzej Kus