Budowa budynku mieszkalnego prowadzona jest przy ul. Robotniczej 30. Z tygodnia na tydzień prace posuwają się do przodu.
- Obserwujemy budowę i jesteśmy zaniepokojeni – przyznaje Beata Urbaniak, mieszkanka ulicy. – Zdobyłam plany budynku i okazuje się, że jeśli zostaną zrealizowane ok. 500 mieszkańców ośmiu klatek zostanie odciętych od wszelkiej pomocy.
- Dojazd powinien być zawsze – zauważa Halina Zuber z ul. Grzymińskiej. – Nie mogą nam go tak po prostu zagrodzić. Ostatnio wprowadzaliśmy się i też korzystaliśmy z dojazdu, żeby wnieść meble. Nie chcę nawet myśleć, co by było w razie jakiegoś wypadku.
Powodem utrudnień mają być schody, które zostały zaprojektowane na skraju osiedla przy ul. Grzymińskiej. Schody do budynku zaplanowano tak, że przez dojazd przedrą się tylko piesi, wjazd wozu strażackiego, karetki pogotowia czy innej pomocy będzie niemożliwy. Wewnętrzna droga osiedlowa zostanie zastawiona.
- Po za tym budynek powstaje bardzo blisko naszych bloków – dodaje Urbaniak. – Okno przy oknie. Tak chyba nie powinno być.
Zatelefonowaliśmy do zarządzającego blokami przy ul. Grzymińskiej spółki „Zarządca”.
- Firma Ciroko prowadzi budowę budynku przy ul. Robotniczej i w planach rzeczywiście jest tak, że schody, które powstaną uniemożliwią dojazd małymi samochodami w rejon klatek – mówi pracownik spółki z działu technicznego – Zarząd wspólnoty zgłaszał nam problem z podkopem pod schody, który mógłby grozić katastrofą. Już wtedy wystąpiliśmy z pismem do Wydziału Urbanistyki i Administracji Budowlanej. Poinformowano nas, że nie jesteśmy stroną w sprawie a cała budowa ma wszystkie niezbędne pozwolenia. Oczywiście, że zablokowanie wjazdu nie jest dobre, ale nic jako zarządca nie możemy zrobić skoro wszystko odbywa się zgodnie z planem.
Zapytanie w tej sprawie wysłaliśmy do Urzędu Miasta. Poprosiliśmy o sprawdzenie pozwoleń i słuszności budowy schodów.
- Wszystko jest zgodnie z obowiązującymi przepisami – mówi Tomasz Klek z Urzędu Miasta. – Droga to jest dojście do budynku, tak wynika z dokumentów, a nie droga dojazdowa. Planowana inwestycja mieści się w granicach działki, na której powstanie nowe osiedle. Jedynym sensownym rozwiązaniem byłoby porozumienie między zarządcą osiedla a spółką Ciroko, która realizuje inwestycję. Spółka mogła by ewentualnie zmodyfikować projekt tak, aby z dojścia do budynku przy Grzymińskiej mogły korzystać samochody.
Zatelefonowaliśmy do prezesa firmy. Był nieobecny, ale otrzymaliśmy obietnicę, że skontaktuje się z nami w najbliższym czasie.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?