- Losowanie skończyło się dla nas przyjemnie. Z jednej strony nie będziemy musieli jechać aż na Śląska, a z drugiej były zespoły teoretycznie silniejsze od Zatoki Puck – komentuje Artur Kałużny, prezes Pogoni Szczecin.
Kałużny nie dopuszcza do siebie myśli o porażce. Nie chciał komentować sytuacji, kiedy Portowcy nie awansowaliby do nowej II ligi.
- Wszyscy żyjemy tylko myślą o najbliższych dwóch meczach barażowych – podkreślił. – Porażki nie bierzemy pod uwagę.
Z wylosowania szczecińskiej drużyny zadowoleni są również włodarze zespołu z Pucka.
- Jest to dla nas przyjemna niespodzianka – skomentował Tomasz Jurewicz, prezes Zatoki Puck. – To dla nas duże wyzwanie. Ale bardziej wartościowe dla kibiców, jak i zawodników jest to, że zagramy z lepszą drużyną, a Pogoń Szczecin wraz z Zawiszą Bydgoszcz, to teoretycznie najsilniejsze zespoły na jakie mogliśmy trafić.
Jak nam zdradził, nie zna dzisiejszych możliwości sportowych szczecińskiego klubu.
- Wiem jednak, że w Pogoni gra wielu piłkarzy z doświadczeniem. W lidze też grali nieźle, więc czeka nas trudne wyzwanie – dodał.
**Zobacz też:
W barażach o II Pogoń Szczecin zagra z Zatoką PuckBaraże o II ligę: Dziś poznamy rywala Pogoni
Baraże o II ligę: Jutro losowanie par!**
Czy Biało - Czerwoni zatriumfują w stolicy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?