Chcesz ZA DARMO zareklamować swoją firmę? Dodaj ją do naszego Katalogu Firm
Były lider szczecińskiej Solidarności oraz prezydent miasta o odszkodowanie ubiegał się od 2002 roku, kedy to Sąd Najwyższy oczyścił go z zarzutu "kłamstwa lustracyjnego" - informuje PR Szczecin. Jurczyk domagał się 248 tys. zł zadośćuczynienia (plus odsetki), a jego przedstawiciele starali się udowodnić, iż uznanie go za "kłamcę lustracyjnego" naruszyło jego wizerunek jako zasłużonego działacza w walce o wolną Polskę.
Sąd apelacyjny -podobnie jak okręgowy - stwierdził, że nie ma podstaw do odszkodowania.
Marian Jurczyk podpisał zobowiązanie współpracy ze służbami PRL, pokwitował odbiór pieniędzy i sporządził w swojej ocenie nikomu nieszkodzące sprawozdania. Wyjaśniał, że zrobił to, gdyż był przez służby zastraszany i szantażowany. 10 lat temu sąd uznał za kłamcę lustracyjnego, i Jurczyk musiał zrzec się mandatu senatora. W 2002 roku Sąd Najwyższy oczyścił go z zarzutów.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?