Przywódca strajku w Stoczni Szczecińskiej w sierpniu 1980 roku i późniejszy prezydent Szczecina chciałby doprowadzić do spotkania premiera Donalda Tuska z prezesem Holdingu Stoczniowego Krzysztofem Piotrowskim - donosi Polskie Radio Szczecin.
Jurczyk przyznał, że ponowne wskrzeszenie będzie trudne, ale jest możliwe. - Nie możemy zgodzić się na to, żeby stocznia w Szczecinie przestała funkcjonować. Musimy zrobić wszystko, aby parę tysięcy ludzi w Szczecinie miało pracę, bo przemysł stoczniowy to setki zakładów kooperujących w skali kraju, gdzie są zatrudnione setki tysięcy ludzi - powiedział były prezydent miasta.
Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?