Niedzielny koncert był kolejnym z serii koncertów jubileuszowych ... z okazji 15 lat działalności męskiego chóru "Słowiki 60". Przypomnijmy, pierwszy odbył się w listopadzie 2022 r. w Szczecinie. Potem chórzyści zaśpiewali m.in. na Jasnej Górze, w Krakowie, Stargardzie i Berlinie. Ostatni, Koncert Galowy, odbędzie się w Filharmonii Szczecińskiej 12 czerwca, na którym zostanie zaprezentowany utwór "Szczecińska msza filmowa" Piotra Jańczaka – cenionego kompozytora młodego pokolenia. "Szczecińska msza filmowa" powstała z myślą o Szczecinie i jest w całości zadedykowana stolicy Pomorza Zachodniego.
W niedzielny wieczór usłyszeliśmy utwory muzyki chóralnej i organowej, w tym "Messe brève No.5 'aux séminaires'" Charlesa Gounoda oraz dynamiczny "Non Nobis, Domine" Rosephanye Powell. Koncert poprowadził wybitny dyrygent, prof. Ryszard Handke. Za muzykę odpowiadała znakomita organistka, Julita Nohanowicz.
- Dzisiejszym koncertem chcemy także oddać hołd zmarłemu równo dwadzieścia lat temu prof. Janowi Szyrockiemu - powiedział przed koncertem prowadzący spotkanie. - Jak również naszym kolegom z zespołu, którzy od nas już odeszli - m.in. tym, których nam odebrał koronawirus.
Mottem koncertu w kościele pw. Św. Rodziny było ludowe powiedzenie: "Kiedy słowik śpiewa, to i człowiek ucho nadstawi".
Chór "Słowiki 60" im. Jana Szyrockiego rozpoczął swoją działalność w 2007 r. Jest chórem męskim - zespołem, w którym śpiewają przede wszystkim byli chórzyści Szczecińskiego Chóru Chłopięcego "Słowiki". Pierwszym dyrygentem chóru był Grzegorz Handke.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
