W 2007 roku nad Jeziorem Szmaragdowym powstała prawie kilometrowa ścieżka turystyczna. Zamontowano wtedy także tablice przyrodniczo-edukacyjne. Od tego czasu tablice zostały kilkakrotnie zniszczone.
- Zakład Usług Komunalnych nie ma służb porządkowych, ale współpracujemy ze strażą miejską, która wysyła patrole w miejsca, w których dzieje się coś złego – mówi Gabriela Wiatr z ZUK. – Jedyne co nam pozostaje w tej sytuacji, to apelować o przyzwoitość ludzką
Wandale zamazują tablice tak, że trudno odczytać treść.
- Jeśli tablice są porysowane pisakiem, to je zmywamy benzyną i acetonem. Trudniej je zmyć, kiedy są popisane sprayem – mówi Krzysztof Jankowski z wydziału lasów miejskich ZUK-u. - Dwie tablice nad samym jeziorem wymieniliśmy na takie, po których trudniej jest pisać.
Jednak koszt wymiany tablicy to 400-500 zł. To duży wydatek, na który ZUK może sobie pozwolić tylko dwa razy w roku.
Tym razem wandale upatrzyli sobie tablice przed wejściem na Polanę Widokową i na górze nad jeziorem.
- Tablica przy Polanie Widokowej już nie nadaje się do naprawy – uważa Krzysztof Jankowski. – Gdybyśmy próbowali zetrzeć napisy, to starłaby się także treść informacji, więc zdemontujemy tę tablicę. W tym tygodniu usuniemy także tablicę na górze, bo nie da się jej umyć. Przed wiosną postaramy się postawić na ich miejscu nowe tablice.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?