Wszystko pięknie, ale do czasu...
5 czerwca 2010 odbyło się uroczyste otwarcie terenu wokół Jeziorka Słonecznego na Gumieńcach. Miejsce z początku zapewniało nam otoczenie do spędzania mile czasu w pojedynkę, wraz z rodziną lub z przyjaciółmi, między innymi na boisku do piłki nożnej, placu zabaw czy przy stolikach do gry w szachy.
Teraz okolice jeziorka są w opłakanym stanie. Ławki pomazane - miejscami nawet popalone, z koszów na śmieci wszystko się wysypuje, ścieżki są oblodzone, no i te nieszczęsne odchody psów, które mimo specjalnych skrzynek na zwierzęce zanieczyszczenia nadal się tam znajdują.
Czy ktoś się tym wszystkim zajmie i to uporządkuje? Mam nadzieję, że tak. Najlepiej jak zaczniemy od samych siebie.
Nie mam tu na myśli wyłącznie sprzątania po naszych pupilkach, ale również to, aby szanować to co zafundowało nam miasto poprzez zwracanie uwagi wandalom na ich zachowanie.
Informujmy policję czy straży miejską, gdy ktoś spożywa na miejscu alkohol i zostawia po sobie szklane, czasami potłuczone butelki. Nimi ktoś można sobie wyrządzić krzywdę, a w szczególności dzieci.
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?