Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jeszcze za mało

Redakcja
- Światło od ul. Dworcowej gaśnie ok. 24. Od ul. Rybackiej zostało przyciemnione. Wciąż świeci się wieża. Jej wyłączyć nie możemy – przyznaje kanclerz Pomorskiej Akademii Nauk Jerzy Łuczak.

Miesiąc temu pisaliśmy o konsekwencjach nowoczesnego oświetlenia odremontowanego budynku Pomorskiej Akademii Nauk. Choć wygląda imponująco, a uczelnia wydała mnóstwo pieniędzy na renowację, mieszkańcy skarżyli się, że mają jasno w domach przez całą dobę. Nie mogą spać. Do kancelarii uczelni płynęły skargi.

– Lampy powinny być wyłączane wieczorem –mówił pan Mariusz.

9 maja otrzymaliśmy od Czytelniczki list: – „piszę w sprawie oświetlenia Akademii Medycznej od strony ulicy Dworcowej. Pomimo oświadczenia kanclerza, światła wcale nie są ściemniane. Sytuacja nie zmieniła się od 2 miesięcy. Kanclerz nie odpowiada na moje listy – było ich już kilka” – napisała nam pani Dorota.

– Nie wiem, co z tym robić. Oświetlenie, które najbardziej razi mieszkańców, wyłączane jest około północy – mówi kanclerz PAM.

Uczelnia kupiła specjalny zegar astronomiczny, który reguluje pracę lamp. Wymieniła też jaskrawe światła, na cieplejsze, które mają nie razić w oczy. Nie pomogło. –

Mamy zobowiązania wobec inwestorów. Musimy eksponować budynek. Nie możemy całkowicie wyłączyć lamp – dodaje kanclerz Jerzy Łuczak.

Zresztą są tacy, którym oświetlenie pasuje.

– Na ulicy jest jasno, a przez to bezpiecznie – uważa Piotr Matwiej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto