Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jeszcze 8 psów potrzebuje pomocy

Anna Folkman
Anna Folkman
Po uratowaniu czterech psów, które w fatalnych warunkach były trzymane w mieszkaniu przy ul. Ściegiennego okazało się, że pozostało tam jeszcze osiem zwierząt potrzebujących pomocy.

Z Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami otrzymaliśmy kolejny list.

Kontynuując interwencję z ulicy Ścigiennego - zaczyna w liście Michał Szymoniak, inspektor TOZ - Udaliśmy się z Agnieszką dzisiaj na miejsce, by zabrać kolejne dwa, podobno ostatnie psy. Na podwórku spotkaliśmy konkubenta właścicielki psów. Rozmawialiśmy z nim bardzo długo prosząc o zrzeczenie się zwierząt, jednak pan będący pod wpływem alkoholu nie był zbyt skłonny do konkretnej rozmowy. Twierdził, że konkubina jest u lekarza, a on idzie na miasto i psów nam nie odda, ani nie wpuści do mieszkania. Inspektorzy nie poddali się i uparcie czekali kilkanaście minut.

W pewnym momencie drzwi od mieszkania otworzyły się i szybko zamknęły. Okazało się, że w środku jest kobieta. Po namowie wpuściła inspektorów do środka.

- Zobaczyliśmy, że w mieszkaniu jest jeszcze przynajmniej 8 psów - pisze dalej Szymoniak. - Wszytskie były w takim samym stanie jak te, które zabraliśmy wcześniej. Widać było, że psy nigdy nie wychodziły z domu, załatwiały się pod siebie a nieczystości pozostawały na futrze.

- Zwierzęta nie są zarejestrowane, nie były szczepione, ich stan zdrowia jest katastrofalny - kończy inspektor. - Psiaki są półdzikie i boją się obcych.

Nie udało nam się uzyskać dobrowolnego zrzeczenia, jednak mamy zdjęcia ukazujące sytuację oraz jesteśmy jej świadkami. W tej sytuacji pozostaje nam zorganizowanie akcji odebrania psów i skierowanie do prokuratury zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.


**Zobacz też:

Zrobili im to ludzie!!!

**

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto