Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jest śledztwo w sprawie zderzenia autokarów na Gdańskiej w Szczecinie. Czy ktoś usłyszał zarzuty?

Mariusz Parkitny
Mariusz Parkitny
Zderzenie autokarów w Szczecinie. Do wypadku doszło 19.03.2021 na ul. Gdańskiej.
Zderzenie autokarów w Szczecinie. Do wypadku doszło 19.03.2021 na ul. Gdańskiej. Sebastian Wołosz
Śledztwo prowadzone jest pod kątem katastrofy drogowej. Nie wiadomo na razie kto do niej doprowadził.

Do wypadku doszło w piątek rano w Szczecinie. Na ulicy Gdańskiej zderzyły się dwa autokary i dwa auta dostawcze. Jechało w nich prawie 50 osób. Rannych zostało ponad 20 żołnierzy ze Stargardu, którzy w autokarach jechali na próbę orkiestry wojskowej w Szczecinie.

CZYTAJ TEŻ:

Zmiany na Międzyodrzu

Raport drogowy: Szczecin, Stargard, Goleniów, Świnoujście i ...

Najciężej ranny został kierowca drugiego autokaru, który wbił się w tył pojazdu jadącego przed nim. Mężczyzna ma uraz wielonarządowy. Nie można go na razie przesłuchać. Jest w szpitalu. Trzy kolejne osoby zostały dość poważnie ranne. Pozostali odnieśli niewielkie obrażenia i jeszcze w piątek wrócili do domów.

Policja przesłuchuje uczestników wypadku. Prokuratura Rejonowa Szczecin Prawobrzeże wszczęła śledztwo.

- Jest prowadzone pod kątem sprowadzenia katastrofy w ruchu drogowym i narażenia życia i zdrowia wielu osób podróżujących autokarami. Trwają intensywne czynności. Nikt nie usłyszał zarzutów, nikogo nie zatrzymano. Nie mamy jeszcze ustaleń kto mógł się przyczynić do tego zdarzenia - wyjaśnia prokurator Alicja Macugowska-Kyszka z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.

ZOBACZ TEŻ:

Do zderzenia doszło tuż przed przejściem dla pieszych z sygnalizacją świetlną. Przed autokarami jechały dwa niewielkie auta dostawcze. W piątek na drogach panowały złe warunki. Po nocnych przymrozkach jezdnie były bardzo śliskie. Według jednej z wersji, do katastrofy mogło dojść, gdy samochody zaczęły hamować przed przejściem dla pieszych. Prokuratura powoła biegłego do ustalania przyczyn zdarzenia i oceny stanu technicznego pojazdów.

Autokary należały do PKS. Miały ważne badania techniczne. Kierowcy byli trzeźwi.

Siła zderzania była tak silna, że szoferka w ostatnim autokarze została zmiażdżona, a kierowca zaklinował się. Musieli go wyciąć strażacy.

Za spowodowanie katastrofy drogowej grozi 8 lat więzienia.

ZOBACZ TEŻ:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Parada Motocyklistów w Łodzi

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto