Taka sytuacja zdarza się dosyć często.
– Od samego początku w automacie doładowywałem prąd, zwłaszcza że to jedyny taki punkt w mieście, kiedy po godz. 16 można to zrobić. Punkt interesantów jest czynny tylko do tej godziny i to wyłącznie w dni robocze – żali się nasz Czytelnik z Gumieniec. – Niestety w pewnym momencie automat zaczął szwankować i przez to kilka razy byłem pozbawiony prądu. Nie mogę sobie na to pozwolić, bo jestem informatykiem i chcąc nie chcąc ciągle siedzę przy komputerze.
Także inni mieszkańcy z okolicy są zbulwersowani faktem, że automat coraz częściej się psuje.
– To żenujące, że jeszcze nikt się tym nie zajął – twierdzi Malwina Kucharczyk, studentka z os. Przyjaźni. – Na pewno ktoś z firmy Enea zauważył, że urządzenie ma jakąś usterkę. Mam zajęcia do późna i nie mogę kupować prądu w punkcie obsługi.
W związku ze sprawą skontaktowaliśmy się z Jarosławem Kwietniem, kierownikiem działu zarządzania energią szczecińskiego oddziału Enei. Dowiedzieliśmy się, że…
– Naprawiliśmy go. Czasem takie urządzenia szwankują. W końcu to jest tylko rzecz martwa – tłumaczy kierownik.
System działa na zasadzie przedpłaty. Z kartą można wykupić tyle energii, ile wrzuci się monet do automatu.
Joanna Maszkiewicz
Fot. Tomek Łój
Mieszkańcy coraz częściej narzekają na zepsuty energomat, bo nie mogą kupić energii elektrycznej. A nie każdy ma czas, aby załatwić to w punkcie obsługi, który jest czynny w dni robocze tylko do godz. 16.
Jak przygotować się do rozmowy o pracę?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?