O sprawie pisaliśmy już. Część mieszkańców jest przeciwna budowie nowego supermarketu na Pomorzanach. Tym razem chodzi o teren przy pętli tramwajowej na ulicy Smolańskiej. Jedni uważają, że nowy sklep na Pomorzanach jest dobrym pomysłem, inni – w tym Rada
Osiedla - sądzą, że miejsce jest nieodpowiednie i budowa może zagrażać bezpieczeństwu mieszkańców.
– W tym miejscu jest duży ruch pieszych, a dodatkowo trudny lewoskręt z Powstańców Wielkopolskich – mówi Witold Dąbrowski, przewodniczący Rady Osiedla Pomorzany. – W godzinach szczytu dochodziłoby do dużych korków. Sprawa, wcześniej zawieszona na rok, od marca znowu nabrała tempa. Mimo zapewnień Urzędu Miasta, że nic jeszcze nie jest przesądzone, właścicieli ryneczku na Budziszyńskiej to nie uspokaja, bo mogą stracić pracę.
– Jeśli powstanie tu duży sklep, to ryneczek już nie ma prawa bytu – mówi Zofia Kapeluszna. – A większość z nas nie ma gdzie pójść. Tu przecież ludzie nie tylko przychodzą zrobić zakupy, ale i porozmawiać. Większości z nich wystarczają osiedlowe sklepiki. Boimy się, że zostaniemy z niczym.
Pani Zofia wspomina również, że gdy otworzono dwa hipermarkety, sprzedaż na ryneczku spadła prawie o 80 procent.
Po naszej publikacji odezwały się do nas również osoby, którym nowy sklep nie tylko nie przeszkadza, ale będzie dla nich idealnym miejscem na codzienne zakupy.
– Uważam, że mieszkańcy nie powinni blokować takich inwestycji – mówi Zbigniew Nowak, mieszkaniec osiedla 9 Maja. – Dla mnie i osób, z którymi rozmawiałem na ten temat jest to bardzo dobry pomysł.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?