Parę minut po północy policjanci dostali informację, że ulicą Janickiego jedzie ford fiesta. Kierowca samochodu jest najprawdopodobniej pod wpływem alkoholu.
- Na miejsce udał się nasz patrol. Wtedy operator powiadomił funkcjonariuszy, że podejrzanie zachowujący się pojazd jedzie już ulicą Reymonta - inforomują policjanci. - Mężczyzna uszkodził kilka samochodów stojących na poboczu.
Rzeczywiście na ulicy Rejmonta patrol zauważył fiestę spod której wydobywał się dym i iskry. Kierowca w pewnym momencie gwałtownie skręcił na pobocze i uderzył w zaparkowanego opla astrę. Wtedy Arkadiusz W. został zatrzymany.
- Podczas interwencji funkcjonariusze wyczuli alkohol od kierowcy - kontynuują policjanci. - Po badaniu alkomatem okazało się, że w jego organizmie znajduje się prawie 0,3 promila alkoholu. Ustalono, że 37-latkowi, z powodów zdrowotnych, zabrano wcześniej prawo jazdy. Fiesta miała wybite obie boczne szyby, karoseria z każdej strony była porysowana i powgniatana. Ponadto na przednich kołach nie było opon. Samochód został przetransportowany na policyjny parking.
Arkadiuszowi W. za kierowanie w stanie po użyciu alkoholu oraz spowodowanie zagrożenia na drodze jak i spowodowanie kolizji drogowej grozi kara aresztu lub grzywny oraz zakaz prowadzenia pojazdów do 3 lat.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?