- To świetny pomysł, żeby odwiedzić taki jarmark podczas niedzielnego spaceru z rodziną - mówi pani Beata Kasprzak, która z mężem i dzieckiem spędziła niedzielny poranek na jarmarku przy ul. Królowej Korony Polskiej. - Skosztowaliśmy tarty i dżemu z czarnej porzeczki. Na wynos kupiliśmy słoik z cukini z curry. Coraz mniej mamy w sklepach regionalnych produktów, a to zdrowe, smaczne i pochodzi od naszych rodzimych wytwórców, których warto wspierać.
- Od dziesiątego roku życia uwielbiam gotować, lubię to co robię - mówi Zuza Modzelwska, studentka dietetyki. Podczas targu można było skosztować jej autorskich sałatek.
- To tak naprawdę pierwszy jarmark w Szczecinie - mówi Jarosław Malejewski z Cafe Rower, pomysłodawca targu. - Podczas Jarmarku Jakubowego można kupić między innymi regionalne produkty, tymczasem u nas na stoiskach dostępne są wyłącznie potrawy z regionu. Chcielibyśmy, aby to stało się tradycją, że co dwa tygodnie niedzielni spacerowicze w drodze na Jasne Błonia będą mogli skosztować regionalnych produktów. Kolejny jarmark za trzy tygodnie.
Maciej Pieczyński
Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?