W ramach zajęć dzieci z II klasy wymyśliły inteligentny pojemnik na śmieci, który rozpoznaje włożone do niego różne rodzaje odpadów. Projekt z opisem całego pomysłu i działania oraz rysunkami uczniowie przekazali prezydentowi w jego gabinecie.
- To było zadanie domowe zaproponowane w szkole. Dzieci miały wymyślić w jaki sposób zachęcić ludzi do segregacji śmieci - mówi Agnieszka Sikoń, nauczycielka. - Koncepcja była Krzysia Szynkiewicza, a reszta klasy dokładała swoje pomysły. Można powiedzieć, że to praca całej klasy.
Krzyś Szynkiewicz osobiście wręczył prezydentowi swój projekt.
- To jest automatyczny robot do segregacji śmieci - mówi Krzyś. - Śmietnik miałby śmieszną paszczę i głośnik z małą klapką z boku. Robot mówiłby "dziękuję", a z boku wypadałaby nagroda dla tego, kto wrzuciłby śmieci.
Prezydent przyjął projekt i obiecał, że go dokładnie przeczyta. Potem dzieci zaczęły pytać prezydenta o różne rzeczy, między innymi o to dlaczego chciał zostać prezydentem, czy prezydent ma duży wpływ na sprawy miasta, ale przede wszystkim czy ich projekt może zostać zrealizowany.
- Wasz projekt może wpłynąć jako propozycja do budżetu obywatelskiego i zostać rozpatrzony przez radę miasta - odpowiedział Piotr Krzystek.
Na koniec prezydent zaprosił uczniów na 15 września do przejścia ścieżki edukacyjnej nowego ekoportu przy ul. Leszczynowej w Zdrojach. (mk)
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?