Jak pracują najważniejsze osoby na uczelni? Zaglądamy do środka rektoratu

Dlaczego teoretycznie? Bo w praktyce, sama wiem po sobie, rektorat odwiedza się rzadko, jeśli nie w ogóle. Nam podczas wizyty udało się zajrzeć do gabinetów wszystkich rektorów oraz do sali senatu Uniwersytetu.

Rektorat US

Rektorat Uniwersytetu Szczecińskiego mieści się przy alei Jana Pawła II 22a. Jest to jedno z najważniejszych miejsc uczelni. To tutaj urzędują najważniejsze osoby - rektor prof. dr hab. Edward Włodarczyk oraz prorektorowie: prorektor ds. finansów i rozwoju prof. dr hab. Waldemar Gos; prorektor ds. nauki i współpracy międzynarodowej prof. dr hab. Marek Górski; prorektor ds. kształcenia dr hab. Jacek Styszyński, prof. US oraz prorektor ds. studenckich dr hab. Jacek Buko, ale także pracownicy administracyjni.

Wszystkie gabinety mieszczą się na parterze. Gabinety prorektorów ulokowane są w dwóch przeciwległych skrzydłach. Na środku, w centralnym punkcie korytarza mieści się gabinet rektora. Wchodząc do niego ma się wrażenie, że przekracza się próg zupełnie innego świata. Świata nauki, wiedzy, ale także elegancji. Dominują w nim kolory czerwieni i brązu. Drewniane, oryginalne meble robią imponujące wrażenie. Naszą uwagę przykuła piękna szafa ze zdobionymi drzwiami. Zza ich szyb widoczne były książki, podręczniki akademickie, encyklopedie.

W gabinecie rektora znajduje się nie tylko biurko i szafa, ale także stolik kawowy i duży stół konferencyjny.

Z gabinetu rektora przeszliśmy do gabinetów prorektorów. Każdy z nich wygląda inaczej. O ile w gabinetach prorektorów ds. finansów i rozwoju, ds. nauki i współpracy międzynarodowej oraz ds. kształcenia dominuje styl klasyczny, to u prorektora ds. studenckich jest nowocześnie i nawet podobnie do gabinetów magistratu.

Senat US

Na pierwszym piętrze rektoratu ulokowana jest sala senatu uczelni. Jest to jedno duże pomieszczenie, które może dzielić się na dwie mniejsze sale. Tu raz w miesiącu odbywają się posiedzenia senatu US, ale także wszystkie ważniejsze uroczystości uniwersyteckie.

W sali poza stołami do obrad znajduje się także mównica. Oprócz tego są tam elementy dekoracyjne. Na jednej ścianie widać portrety wszystkich dotychczasowych rektorów. To duże malowidła prezentujące rektorów w ich reprezentacyjnych czerwonych lub purpurowych płaszczach. Na drugiej ścianie zamieszczone są portrety wszystkich naukowców, którym uniwersytet nadał tytuł doctor honoris causa.

W małej sali senatu są też szafy, w których przechowuje się insygnia rektorskie oraz gronostaje. Płaszcz rektora wyróżnia się od płaszczów prorektorów, bo te drugie mają czarne wstawki, a odświętne ubranie rektora jest całe czerwone z gronostajem na całym kołnierzu, a nie jak w przypadku tych drugich, tylko na krańcach kołnierza.

Piszcie do nas

W naszym cyklu odwiedziliśmy już bardzo dużo miejsc. Nasza lista jest jeszcze długa, ale może macie też swoje propozycje miejsc, które warto pokazać od środka.

Czekamy na Wasze maile. Wiadomości przysyłajcie na adres [email protected].