Szczecin leży 100 kilometrów od morza, a od Warszawy prawie 600, dzięki autostradzie ze stolicy można do nas dojechać w ok. 5 godzin. Z Poznania dotrzemy tu nawet w 2,5 godziny. To pierwsze argumenty, którymi dziennikarz zachęca Polaków do obrania kierunku na nasze miasto.
Muzeum Techniki i Komunikacji wysuwa się na początek wycieczkowej trasy Szczecina. 87 zabytkowych pojazdów w tym takie klaski jak Junak albo ekscentryczny model Smyka – małego, rodzinnego autka z lat 50. Dziennikarza w sentymentalną podróż po ekspozycji zabrał dr Andrzej Wojciech Feliński.
Po zwiedzaniu przyszedł czas na chwile przerwy i drugie śniadanie. Ekipa udała się z wizytą do pani Bogumiły Polańskiej, która przy al. Wojska Polskiego niezmiennie od 45 lat serwuje szczecińskie paszteciki.
Nie obyło się bez spaceru po Jasnych Błoniach, które przybrane w kwitnące krokusy prezentują się wyjątkowo urokliwie.
Mimo tego, że miasto nie leży nam morzem, wody u nas nie brakuje. Wystarczy odwiedzić szczecińskie bulwary, albo wybrać się na wodną wycieczkę po Odrze. Jakub Porada udał się właśnie tym tropem. Towarzyszł mu prezydent Piotr Krzystek, który opowiedział o wodach okalających Szczecin.
Na zakończenie, została wizyta w Pionierze - najstarszym nieprzerwanie działającym kinie na świecie. Prócz nowości można tu obejrzeć hity sprzed lat i kinowe klasyki. Historię wyjątkowego miejsca przybliżył właściciel kina Jerzy Miśkiewicz.
Wycieczka Jakuba Porady była, krótka ale za to intensywna. Jak sądzicie, jakie inne miejsca Szczecina są jeszcze warte odwiedzin?
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?