Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jak doszło do tragicznego wypadku na Trasie Zamkowej [wideo]

Redakcja MM
Redakcja MM
W środę na Trasie Zamkowej doszło do wypadku, w którym zginął ...
W środę na Trasie Zamkowej doszło do wypadku, w którym zginął ... kadr z filmu
W środę na Trasie Zamkowej doszło do wypadku, w którym zginął 76-letni mężczyzna. Nieoficjalnie mówi się, że winny tragedii może być pies, który przed wypadkiem uciekł ze zmiażdżonego auta.

Do zdarzenia doszło środę na Trasie Zamkowej, na trasie w kierunku do Centrum miasta ok. 200 metrów przed zjazdem na ul. Jana z Kolna.

Na prawym pasie zatrzymał się fiat uno, którym jechali mężczyzna i kobieta. Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć w samochodzie doszło do awarii. Kierowca zatrzymał więc samochód i włączył światła awaryjne. Wysiadł z samochodu, aby sprawdzić, co mogło się w nim zepsuć. W tym czasie z auta miał wyskoczyć pies, który podobno jechał w samochodzie razem z parą. 76-latek chciał go złapać i w tym momencie nadjechała ciężarówka, która zmiażdżyła fiata uno. Wrak auta najprawdopodobniej uderzył stojącego obok mężczyznę, doprowadzając do jego śmierci. Pasażerka auta w ciężkim stanie została przewieziona do szpitala.

Zobacz więcej zdjęć z wypadku na Trasie Zamkowej

- Nie mamy póki co oficjalnych, potwierdzonych informacji na temat psa, który miał być w samochodzie, choć pojawiają się takie głosy - mówi asp. Irena Kornicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie. - Kierowca ciężarówki po zdarzeniu był w zbyt dużym szoku aby go przesłuchać. Pasażerka auta osobowego jest natomiast wciąż w zbyt ciężkim stanie aby usłyszeć jej wersję zdarzeń. Będziemy wyjaśniać okoliczności zdarzenia.

Na forum pojawił się jednak komentarz użytkownika o nicku Roma: "W tym wypadku z samochodu osobowego wyskoczył pies, wabił się Cindy (Sindi). Jeżeli ktoś widział lub wie coś, gdzie ten pies może się znajdować lub może ktoś go przygarnął w drodze to proszę o pilny telefon (tu numer). Pies ma umaszczenie koloru biało-brązowo-szarego, jest podobny do jamnika szorstkowłosego, jest jednak od niego wyższy, to kundelek".

Udało nam się skontaktować ze znajomą rodziny.

- Piesek się odnalazł - mówi kobieta. - Wczoraj późnym wieczorem znaleziono go wystraszonego i wycieńczonego przy drodze w Szczecinie. Miał czipa więc dzięki temu udało się ustalić właścicieli. Podobno piesek wyskoczył z auta na chwilę przed tym uderzeniem, jakby wyczuł zbliżającą się tragedię. Państwo, którzy jechali fiatem to małżeństwo. Jechali do Szczecina do szpitala po wyniki badań. Niestety już nie dojechali. (ta)


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wypadek na Obwodnicy Trójmiasta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto