Może powinnam pominąć fakt, że w ww. kawiarni akcja „przynieś książkę – dostaniesz kawę” nie przyniosła najwidoczniej porządnego efektu – np. na ul. Krzywoustego regalik z książkami jest malutki, i widać, że nikt nie kwapi się zanurzyć w lekturę.
Zatem mój wybór padł na Książnicę – nie oddam przecież książek na makulaturę, ani tym bardziej nie wyrzucę na śmietnik... I tu człowiek o dobrych zamiarach, z właściwym podejściem do książek i innych ludzi, napotyka na niemiłą przeszkodę – oblodzony bruk.
Chodnik jest tak zanidbany, że aż wstyd! Ładne płyty i kostka schowane pod zlodowaciałą, maziowatą skorupą, po której tylko człowiek gibki i sprytny potrafi przejść (prześlizgnąć się?) I to ma być dogodne dojście do tak reprezentacyjnego obiektu, jakim powinna być na (co najmniej) całe województwo Książnica Pomorska?
Ciekawa jestem, kto odpowiada za stan techniczny tej drogi, bo jeśli miasto – to jest to "niezła" promocja w kwestii dbania o wykształcenie i rozrywkę społeczeństwa.
Niemal identycznie wygląda sytuacja na pl. Grunwaldzkim, a przecież jest to spory węzeł komunikacyjny!
Na deser po takich nerwach i goryczy przypomniałam sobie panie z Książnicy Pomorskiej, które odebrały książki – każdemu i wszędzie życzę tak sympatycznej i pogodnej obsługi!
Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?