Jak będzie wyglądać nowa Łasztownia? Aż 251 firm staje do konkursu! [wizualizacje]

- To skutek międzynarodowych sukcesów architektonicznych naszej Filharmonii - mówi prezydent, Piotr Krzystek. - Szczecin odzyskał swoją markę.

Spośród zgłoszonych do konkursu zakwalifikowano 242 firmy. Większość pracowni pochodzi z Polski (231), 20 z Europy (Wielkiej Brytanii, Danii, Hiszpanii, Holandii, Szwajcarii, Niemiec, Francji i Austrii) oraz z Japonii (z Tokio) oraz z USA (Evaston).

Do połowy maja architekci mają czas na zadawanie miastu szczegółowych pytań. A już do 20 września muszą dostarczyć gotowe projekty, zgodne z regulaminem konkursu. Dwunastoosobowe jury pod przewodnictwem profesor Magdaleny Staniszkis będzie miało tylko miesiąc na ocenę wszystkich prac i wybranie spośród nich tych najlepszych. Aby to się udało wcześniej sędzia referent opracuje wstępnie każdą z nich i przedstawi to członkom jury.

Na zwycięzców czekają wysokie nagrody, pierwszy raz tak duże. Pracownia, której projekt jury uzna za najlepszy, otrzyma 150 tys. zł, kolejna - 100 tys. zł i trzecia w kolejności - 50 tys. zł. Przewidziane jest też sześć wyróżnień po 25 tys. zł.

Piotr Mync, który w lutym stracił stanowisko zastępcy prezydenta i został jego doradcą ds. polityki przestrzennej, a w praktyce miał pilnować budowy nowego serca miasta na Łasztowni, zrezygnował z tej funkcji. Nowy prezydent Stargardu, Rafał Zając zaproponował mu bowiem objęcie stanowiska swojego zastępcy. Stąd osobą, która będzie czuwać nad rozwojem wyspy będzie teraz Daniel Wacinkiewicz, który 21 lutego zastąpił Piotra Mynca na stanowisku wiceprezydenta.

Na podstawie zwycięskiej wizji architektów, powstaną zapisy w nowym planie zagospodarowania przestrzennego wysp, tj. prócz Łasztowni (wraz z obszarem Portu Wolnocłowego), także Wyspy Zielonej, Kępy Parnickiej i Wyspy Grodzkiej. To obszar zajmujący ponad 200 ha.

Zobacz także: W piątek startuje Kontrapunkt 2017