Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

IV Dąbskie Wieczory Filmowe za nami

Redakcja
Koncerty szczecińskich artystów, etiudy studentów łódzkiej filmówki oraz filmy Juliusza Machulskiego były główną atrakcją tegorocznych Dąbskich Wieczorów Filmowych.

W tym roku uczestnicy imprezy nie narzekali na pogodę. Zachodzące słońce i nieliczni kąpiący się w Jeziorze Dąbskim stworzyli piekną oprawę wizualną dla muzyki i filmów. Grupki znajomych schodziły sie na plażę z kocami i ciepłymi swetrami, żeby w przyjemnym otoczeniu posłuchać dobrej muzyki, chociaż nie ze szczytów list przebojów oraz zobaczyć filmy, na które nie można już trafić w kinie czy w telelwizji.

Organizatorzy Dąbskich Wieczorów Filmowych od początku stawiają na rzeczy ambitne, które nie przyciągną tłumów, ale prawdziwych fanów kina i muzyki.

- To dobra rozrywka na dobrym poziomie, dlatego przyszłam tu z przyjaciółmi - mówi Agnieszka Rzepczyk, mieszkanka Prawobrzeża. - W ubiegłym roku też byłam na wieczorach filmowych i bardfzo mi się podobało. Wydaje mi się, że plaża w Dąbiu jest mało wykorzystywana do imprez, a warto zapraszać tu ludzi i organizować ciekawe imprezy.

w piątek tuż po godz. 20.00 zagrał szczeciński Sklep z Ptasimi Piórami, który promuje wydaną płytę "Ulica Mandelsztama". Później widzowie zebrani na plaży w Dąbiu mogli zobaczyć pełnometrażowe debiuty fabularne oraz etiudy studentów różnych pokoleń które zostały zrealizowane w PWSTTviF w Łodzi, jednej z najbardziej prestiżowych i znanych w świecie uczelni filmowych. Wśród nich znalazły się między innymi nagradzane na wielu festiwalach etiudy szkolne uznanych filmowców – Romana Polańskiego czy Jana Jakuba Kolskiego.

Jeśli ktoś nie widział znakomitego filmu Polańskiego "DWaj ludzie z szafą", miał okazję go zobaczyć w piątkowy wieczór.

Po etiudach był film „Piksele” oraz nocny blok „Bajki na dobranoc”. Były to polskie animacje wybrane z zasobów warszawskiego Studia Miniatur Filmowych.

W sobotę pokazy filmowe poprzedził benefis Jana Izby Izbińskiego, muzyka wykonującego rock, blues i jazz. Izbiński obchodzi w tym roku 40-lecie pracy na scenach muzycznych. Współorganizatorem benefisu jest Zachodniopomorskie Stowarzyszenie Jazzowe z jego cyklem Jazz na rogatkach.

Po koncercie był pokaz wybranych etiud studenckich z aktorskim udziałem wieloletniego wykładowcy PWSTTviF – Jana Machulskiego i filmy szkolne jego syna, reżysera Juliusza Machulskiego. Na koniec pokazany został ostatni film z udziałem Jana Machulskiego "Ostatnia akcja", nakręcony przez jego syna w 2009 roku.

Całość zakończyła impreza taneczna Summer Salsa.

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto