Przy skrzyżowaniu ul. Nałkowskiej i Łubinowej jest chodnik, którym najbliżej się dociera na osiedle Majowe. Znajduje się obok przystanku autobusowego linii 77 w stronę Dąbia, więc każdego dnia korzysta z niego sporo osób.
Są tacy, którzy próbują pójść na skróty wydeptaną ścieżką obok przedszkola, ale ścieżka jest wąska i piaszczysta, więc podczas deszczu tworzy się tam błoto.
Na chodniku z płytek nie powinno być takich problemów, ale są. Płytki zapadają się i są ułożone tak krzywo, że przy deszczu około metrowy odcinek chodnika na całej szerokości wypełnia się wodą.
- Często tędy chodzę do lekarza na Majowym, bo to jest jedyne przejście do przychodni od strony Słonecznego – mówi Paulina Laskowska, mieszkanka Słonecznego. – Po deszczu jest tu tragedia. Na całej szerokości jest kałuża i nie ma jak tego ominąć, bo z jednej strony jest płot, a z drugiej trawnik, na którym tworzy się błoto. Tak jest od dawna, a jak dotąd, żadne służby miejskie się tym nie zajęły.
Najgorzej mają osoby prowadzące wózki dziecięce, bo muszą się przepychać przez błotnisty trawnik. Zimą zamarznięta woda zamieniała się w lód, co stanowiło niebezpieczeństwo dla przechodniów.
Interweniowaliśmy w tej sprawie w Zarządzie Dróg i Transportu Miejskiego. Po przeprowadzonej wizji lokalnej urzędnicy zdecydowali, że zajmą się tym chodnikiem.
- Remont tego chodnika planowany jest w bieżącym kwartale – informuje Marta Kwiecień-Zwierzyńska z ZDiTM.
To oznacza, że jeszcze przed wakacjami chodnik powinien być naprawiony.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?