Wjeżdżamy do miasta, jedziemy Trasą Zamkową, nawierzchnia nie należy do najlepszych, jednak nie ma wielkich powodów do narzekania. Zjeżdżamy z Trasy w kierunku Polic i tutaj zaczyna się problem. Nierówna ulica, dziury w jezdni, które w trakcie deszczu przykrywa kałuża utrudniają życie wszystkim kierowcom. Mijamy Wały Chrobrego, wizytówkę Szczecina.
- To koszmar – mówi Wiesław Ciecierski, kierowca. – Tędy nie da się normalnie przejechać. Jest pełno dziur, zawieszenie samochodu dostaje na tym nieprawdopodobnie. Obok mamy Wały Chrobrego, jest też nabrzeże, gdzie cumują wszystkie znaczące statki. Ludzie wysiadają z nich na brzeg i co widzą? Polną drogę. Należy coś z tym bezwzględnie zrobić. W pierwszej kolejności.
Podobnego zdania jest Jacek Więckiewicz z ulicy Kolumba.
- Przejeżdżam tędy każdego dnia w drodze do pracy – mówi. – Jazda wygląda, jak narciarski slalom. Wpadniesz w dziurę – auto masz uszkodzone. W jakiekolwiek odszkodowanie nie wierzę. Trzeba liczyć tylko na siebie. Skoro nie wyremontowali tego odcinka przez tyle lat wątpię, by zrobili to teraz.
Czy będzie remont?
Zapytaliśmy w Zarządzie Dróg i Transportu Miejskiego, czy planują remont lub przynajmniej załatanie ubytków w jezdni.
- Znamy dokładnie stan techniczny całego tego rejonu – usłyszeliśmy. – Planujemy w tym roku przeprowadzić remont nawierzchni ul. Nabrzeże Wieleckie, węzła Most Długi oraz ulicy Jana z Kolna do Trasy Zamkowej. Jeżeli pieniądze pozwolą, w następnej kolejności wykonany zostanie remont odcinka Jana z Kolna do Kapitanatu Portu.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?