- To jakaś tragedia! Tak jest każdego roku! Mam tego dość! - rozpoczął swój list wysłany do MM na adres[email protected] nasz Dziennikarz Obywatelski "Umberto". - Dwa dni popada trochę śniegu, a mieszkańcy osiedla Przyjaźni nie mogą jeździć spokojnie do swoich domów. Kiedy inni mieszkańcy Szczecina zapomną o śniegu i mają czarne jezdnie, a nawet pobocza, my ślizgamy się po ubitym śniegu i lodzie. Ktoś powinien o to zadbać, bo niedługo jakiś kierowca nie wyrobi na zakręcie i staranuje cały parking.
"Umberto" podkreśla, że dozorcy wywiązują się świetnie ze swojego zadania i chodniki odśnieżone są rano, jak należy.
- To nie jest wina dozorców. Oni dbają o swoje obowiązki. Do jezdni dochodzą bez problemów, dopiero na drodze zaczynaja się akrobacje - kończy "Umberto".
Kierowcy narzekają na to, że muszą bardzo uważać podczas jazdy przez osiedlowe ulice. Spytaliśmy, czy drogi będą odśnieżone w najbliższym czasie?
- Dozorcy robią, co mogą, gorzej jest na obwodnicy osiedlowej – usłyszeliśmy w administracji osiedla Przyjaźni. – Obwodnica należy do Szczecińskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, do spółdzielni Dąb i od miasta. Ale wystarczy odrobina wyobraźni. Kierowcy wiedzą, że na obwodnicy znajdują się progi zwalniające, więc nie warto rozwijać prędkości większej niż 10-20 kilometrów na godzinę.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?