I było by już po sprawie, jednak aby dotrzeć do przystanku przy sklepie "Groszek" przy ulicy Budziszyńskiej, trzeba brnąć po piachu (a w deszczowe dni po błocie), bo brakuje krótkiego odcinka chodnika.
Wystarczy dosłownie kilka płyt chodnikowych i godzina pracy (no może dwie) i będzie można swobodnie przemieszczać się z przystanku na przejście i odwrotnie.
Nieraz potrzeba tak mało, aby zyskać tak dużo, a swoją drogą ciekawy jestem czy Rada Osiedla podczas swojej kadencji zrobiła chociaż jeden obchód osiedla i zapisała takie drobne i większe usterki, problemy do bezzwłocznego i planowanego
zrealizowania.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?