Hugh Laurie w finale Szczecin Music Fest. Czy Dr House gwiazdorzy? Kulisy koncertu

MAŁGORZATA KLIMCZAK
[email protected]

Artysta przyjeżdża ze swoim zespołem. Na scenie towarzyszyć mu będą muzycy zespołu The Copper Bottom Band i własny fortepian, z którym podróżuje w trasie koncertowej.

Dr House na żywo jest wulkanem energii i posiadaczem dwóch zdrowych, przydatnych chociażby w tańcu nóg. Łapie świetny kontakt z publicznością. Ale jego fani, którzy błyskawicznie wykupili bilety na szczeciński koncert, raczej nie mogą liczyć na bliskie spotkanie z artystą.

– Artysta bardzo ceni sobie swoją prywatność. Nie będzie udzielał wywiadów i nie należy się spodziewać, że po koncercie będzie podpisywał płyty czy robił zdjęcia z fanami – mówi Beata Bęben, która z Dariuszem Startkiem organizuje koncert Lauriego. – Nie wiemy kiedy Hugh Laurie przyjedzie i w którym hotelu się zatrzyma, ponieważ artysta sam sobie rezerwował nocleg. Może nocować w Szczecinie, a może też pod Szczecinem i przyjechać tutaj na sam koncert.

Koncert Hugh Lauriego odbędzie się na Zamku, bo taki był warunek jego przyjazdu. Zgodził na występ właśnie dlatego, że zainteresowała go zamkowa sceneria. I właśnie na Zamku będzie się stołował, ale wcale nie w restauracji. Przywiezie ze sobą własnych kucharzy, którzy będą mu gotować.

– Artysta nie miał szczególnych życzeń, jeśli chodzi o organizację jego koncertu, ale zażyczył sobie, żeby przygotować mu miejsce, w którym będzie można przygotować posiłek – mówi Beata Bęben. – Dla wygody, smaku i bezpieczeństwa. To było dla nas dosyć kłopotliwe, bo Zamek jest w trakcie remontu, ale udało nam się zorganizować takie miejsce. Liczyliśmy na to, że uda nam się go namówić, żeby skorzystał z restauracji zamkowej. Posiłki tutaj jadł i nasz prezydent i duńska księżniczka, ale mimo wszystko zdecydował się na własną kuchnię.

Tak poza tym niczego szczególnego Laurie się nie domagał. Ciekawostką jest to, że przyjedzie z własnym fortepianem, co się nieczęsto zdarza.

W 10-letniej historii Szczecin Music Fest do Szczecina przyjeżdżali przeróżni artyści – mniej i bardziej znani, ale, jak dotąd, nie zdarzyło się, żeby któryś z nich żądał czegoś szczególnego.

– Artyści są różni. Niektórzy mają ochotę przespacerować się po mieście czy pójść na zakupy – mówi Beata Bęben. – Czasem mają całkiem naturalne potrzeby, jak wysłanie czegoś na poczcie czy zakupienie jakiegoś produktu regionalnego.

Hugh Laurie ze względów bezpieczeństwa raczej będzie chronił swoją prywatność. Jedyna okazja to zobaczyć go na scenie. Tylko dla wybranych, bo biletów od dawna nie ma.

Usłyszymy muzykę z jego dwóch płyt: „Let Them Talk” (2011) i „Didn't It Rain” (2013). Do ich nagrania zainspirował go amerykański blues.

– Muzyka zawsze była moją pasją – mówi aktor. – Aktorstwo przychodzi mi z trudem, a muzyka mi daje poczucie wolności. Muzyka każe mi się całkowicie odsłonić. Mówimy przez nią wszystko, zdradzamy swój gust, sympatie, antypatie. Nie miałem pojęcia skąd pochodzi blues, ale nie chciałem bez niego żyć. Dla mnie blues pulsuje radością, namiętnością. Oczywiście jest w nim także ból złamanych serc, zawiera w sobie całe ludzkie życie. Utarło się, że blues to męska muzyka. Dla mnie jednak blues zaczął się od kobiet śpiewających kołysanki swoim dzieciom.

Hugh w tym roku zagra w Polsce po raz drugi. W ubiegłym roku zagrał pierwszy koncert w Polsce w Sali Kongresowej w Warszawie. Jego wtorkowy występ w Szczecinie poprzedzi koncert w Poznaniu, skąd przyjedzie do nas. Dokąd konkretnie, tego nie wiemy, ale wiemy, że o godz. 20 pojawi się na Zamku.

Wygraj podwójne zaproszenie! [

MM Trendy: Wygraj bilety na koncert Hugh Laurie [konkurs] ](http://www.mmszczecin.pl/487247/2014/7/26/mm-trendy-wygraj-bilety-na-koncert-hugh-laurie-konkurs?category=news)

Szczecin Music Fest 2014:

• Asaf Avidan w Szczecinie [zdjęcia]
• The Jolly Boys zagrali w Szczecinie
• Pat Metheny zaczarował szczecińską publiczność. Tłumy na zamku [zdjęcia]
• Richard Galliano zagrał w Szczecinie i zaczarował publiczność [zdjęcia]
• Niesamowity Kurt Elling wystąpił w Szczecinie. Publiczność była zachwycona [zdjęcia]