Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Historyczny poranek szczecińskiej komunikacji miejskiej. Tramwaj zawitał na osiedle Zawadzkiego

Michał Elmerych
Michał Elmerych
Katarzyna Świerczyńska
O piątej rano, mieszkańcy północno-zachodnich krańców osiedla Zawadzkiego mogli usłyszeć nowy dla siebie dźwięk. Tramwajowy dzwonek oznajmił, że pierwszy regularny tramwaj odjeżdża w kierunku Niebuszewa.

Torowa rewolucja, przez którą Armagedon przeżywać będą kierowcy wymusiła także zmiany w siatce miejskiej komunikacji. Zamknięcie tramwajowego ruchu przez aleję Wyzwolenia na odcinku od Placu Rodła do Ronda Giedroycia spowodowało, że do gry weszła najnowsza szczecińska pętla tramwajowa. Wybudowany kosztem ponad 125 milionów złotych przystanek końcowy Osiedle Zawadzkiego.

Oni byli pierwsi i... uwaga kierowcy

Pierwszy pasażer to Michał Woźniak, który specjalnie wstał wcześnie, żeby przejechać się „trójką”. – Lubię historię i rzeczy, które dzieją się po raz pierwszy w życiu – mówi. Wsiadł w tramwaj zaraz po tym jak ten wyjechał z zajezdni Pogodno. Na rondzie Olszewskiego. Był więc pierwszym, który oficjalnie wysiadł na pętli Osiedle Zawadzkiego. Pierwszym oficjalnym kursem pojechał także Roman Czekalski z Tramwajów Szczecińskich, który chciał nagrać filmik z wjazdu tramwaju na pętlę.
Barbara Woźniak, motornicza, która jako pierwsza ruszyła tramwajem z Zawadzkiego, ocenia pętlę krótko: - Jest śliczna!
Zwraca jednak uwagę na nietypowy manewr, jaki będą musieli wykonywać motorniczy na przystanku Kołłątaja. Tu tramwaj musi wycofać – a jadący tyłem jest niecodziennym widokiem. Dlatego motornicza apeluje do kierowców o szczególną uwagę w tym miejscu i pilnowanie oznakowania świetlnego.

Dokąd tramwajem?

Do tego miejsca skierowane zostały dwie linie: numer 1 i 3. Jedynka od soboty kursuje z Zawadzkiego (dotychczas jej przystankiem początkowym/końcowym była pętla Głębokie) na Pomorzany (a nie jak dotychczas na Potulicką). Kursy odbywają się przez Plac Kościuszki, bo wyłączony z ruchu tramwajowego jest również odcinek alei Piłsudskiego od placu Rodła do placu Sprzymierzonych. Z kolei tramwaj numer 3 swój zaczynający się na ulicy Szafera bieg kończy na Kołłątaja.
Średnio przejazd całej trasy jedynki zajmie w relacji Zawadzkiego – Pomorzany 31 minut (powrót mniej więcej tyle samo). Trójka zaś z Zawadzkiego na Kołłątaja jechać ma 14 minut, a wracać dwie minuty dłużej.

Historyczne wydarzenie

Dla linii numer 3 przedłużenie trasy do pętli Osiedle Zawadzkiego to zmiana epokowa. Tramwaje tej linii nieprzerwanie kursowały na trasie pomiędzy Lasem Arkońskim, a dworcem kolejowym od listopada 1912 roku! Trasa, którą znają wszyscy szczecinianie czyli Las Arkoński – Pomorzany (przez Kolumba) uruchomiona zaś została w 1925 roku.
Torowa rewolucja wymusiła jednak zmiany i w ten sposób linia uległa znacznemu skróceniu w kierunku centrum i wydłużeniu poza pętlę Las Arkoński.

Dla 1 to mniejsza zmiana. W końcu przed wojną (od 1927 roku, bo linię sukcesywnie wydłużano) najdalej na północ wysuniętym przystankiem tego tramwaju był Tor Kolarski (Rennbahn), czyli pętla Zawadzkiego może go zastępować. Jednak tramwaj jeździł wówczas aż na lotnisko w Dąbiu. Dopiero w październiku 1944 roku niektóre kursy zostały skrócone do Bramy Portowej.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Historyczny poranek szczecińskiej komunikacji miejskiej. Tramwaj zawitał na osiedle Zawadzkiego - Głos Szczeciński

Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto