Już na samym początku zainteresowali się nią współcześni poeci i kompozytorzy. Byli wśród nich: Jerzy Wasowski, Andrzej Trzaskowski, Jonasz Kofta, Jeremi Przybora, Jerzy „Duduś” Matuszkiewicz etc. Nadal współpracuje z czołówką polskich twórców. Należą do nich: Jerzy Satanowski, Jan „Kanty” Pawluśkiewicz, Janusz Strobel, Zbigniew Preisner, Józef Baran i inni.
Swoją interpretacją uwspółcześnia poezję Jana Kochanowskiego. Wykonuje wiersze J.Brodskiego, W.Szymborskiej, J.Kaczmarskiego. Zmierzyła się wokalnie z muzyką Mozarta, Vivaldiego, Mangione, Metheny'ego, Davis'a, Gershwina, Ellingtona.
Jak sama mówi: „Jestem typem samotnika, ale też nie wyobrażam sobie żyć bez innych. Samotność jest mi potrzebna do skupienia, tworzenia i odpoczynku od hałasu świata. Jednak prędzej czy później gna mnie do ludzi. Mam szczęście, że oni wciąż przy mnie trwają.”
Koncert Hanny Banaszak to wydarzenie zamknięte w spójną całość. Historie opowiedziane są muzyką, która trafia do każdego słuchacza z osobna. Przepełnione tęsknotą, melancholią, ale również dużą dawką energii i humoru nie pozwalają na obojętność.
„Od dziecka, intensywnie jeżdżę na rowerze” - mówi Hanna Banaszak.
Być może stąd czerpie energię, która obecna jest na każdym wydarzeniu z jej udziałem. Koncert odbędzie się w filharmonii.
Co, gdzie, za ile
Hanna Banaszak, 26 stycznia, Filharmonia im. Karłowicza, godz. 19, bilety 79-99 zł.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?