Jest wrzesień 1945 roku. Spokojny, popołudniowy dzień. Na dworzec kolejowy Gumieńce (przypominamy, że wtedy dworzec nie nosił jeszcze nazwy Szczecin Gumieńce) wjeżdża pociąg. Celnik przygotowuje się do ostatniej odprawy granicznej w swoim życiu...
Spokojny celnik wchodzi do pociągu w celu skontrolowania paszportów. Nagle dwóch uzbrojonych mężczyzn zaczyna strzelać w jego kierunku. Celnik ginie na miejscu, wraz z nim kobieta w ciąży.
Terroryści opanowują pociąg, zabijając personel pociągu, strzelając do pasażerów. 19 osób zostaje rannych, 3 ginie, a to jeszcze nie jest koniec...
Zdezorientowany dyżurny ruchu, zostaje zatrzymany podczas próby ucieczki, zostaje obrabowany, po czym pobity, jednak udaje mu się przeżyć.
W taki oto krótki sposób można opisać zamach terrorystyczny na dworzec kolejowy Szczecin Gumieńce w 1945 roku. Dzisiaj mało kto wie, o zamachu terrorystycznym który miał miejsce w powojennym Szczecinie. Radni z Gumieniec chcą przypomnieć Szczecinianom o zamachu, w związku z czym chcą postawić oni pomnik pamięci ofiar ataku terrorystycznego.
W późniejszym okresie doszło do kolejnych zamachów nie tylko na sam dworzec, lecz także na całą dzielnice. Dokładnie nie wiadomo ile osób zginęło. Być może ilość ofiar śmiertelnych mogła wynosić nawet 300 osób! Ta liczba jest jednak nieoficjalna.
- Jeżeli udało by się postawić taki pomnik, byłby to też krok do przodu w sprawie odnowienia dworca kolejowego Szczecin Gumieńce - mówi Aleksandra Petrusewicz z rady osiedla Gumieńce.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
