- 2 lutego ostatnie mowy wygłoszą prokurator, oskarżeni i ich obrońcy – informuje w swoim blogu pilkarskamafia.blogspot.com Dominik Panek, dziennikarz Radia Wrocław. - W procesie czterech piłkarzy odpowiada za sprzedanie lub próbę ustawienia meczów Polaru z Zagłębiem Lubin, Pogonią Szczecin i Cracovią.
Grzegorz M., podejrzany o korupcję, nie mógł przyjechać do Wrocławia więc doszło do wideokonferencji. Były zawodnik Pogoni potwierdził, że przewoził paczkę do znajomego piłkarza Zbigniewa W. , w której jak się później okazało były pieniądze na łapówkę dla zawodników wrocławskiego Polaru. Mecz Polar – Pogoń (wiosna 2004) zakończył się zwycięstwem Portowców 3:0. Szczeciński zespół walczył wówczas o awans do pierwszej ligi. Łapówka miała wynieść 20 tysięcy złotych.
Materiał najczęściej komentowany
Pasażerów wyzywali od oszustów
**Grzegorz M. podczas przesłuchania w prokuraturze (wyjaśnienia odczytał sąd - bo były piłkarz nie chciał składać zeznań) stwierdził też, że Dawid Ptak - były menadżer klubu, podobnie jak jego ojciec - Antoni - były właściciel Pogoni uciekli do Brazylii przed aferą korupcyjną.
Zobacz też: **
Korupcja w piłce: Prokuratura bierze się za Pogoń
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?