- Przed rokiem podpisaliśmy umowę kompleksową na rok. Sezon się zakończył, a my mieliśmy większe oczekiwania – mówi Wojciech Wardacki, prezes Grupy Azoty Zch Police. - Wierzymy, że w nadchodzących rozgrywkach oczekiwania kibiców i sponsorów zostaną zaspokojone. Chcemy tu świętować wielkie sukcesy. Wiemy, że Pogoń to ogromne tradycje, świetni i wierni kibice.
Wardacki podczas konferencji prasowej kilkukrotnie podkreślał to, że Grupę Azoty nie interesuje tylko awans do grupy mistrzowskiej, ale gra o podium.
- Determinacja, ambicja i gryzienie trawy jest potrzebne na boisku, a czasami tego mi brakowało przy niekorzystnym wyniku w ostatnim sezonie. Rozmawiałem o tym z kapitanami – Rafałem Murawskim i Adamem Frączczakiem. Przekazałem im takie przesłanie z gospodarki, że oni muszą trzymać wszystko twardą ręką, a jak ktoś nie przykłada się, to oni muszą pierwsi zaprowadzić porządek – dodał Wardacki. - Nie premiujemy ósemki, bo to oczywista oczywistość, że Pogoń w elicie powinna być.
Szef Zakładów Chemicznych Police Grupa Azoty oraz przedstawiciele Pogoni mocno też akcentowali wzajemne zaufanie i to, że skala finansowego wsparcia jest satysfakcjonująca dla obu stron (szczegółowe kwoty pozostały w tajemnicy). Umowa ma obowiązywać do końca sezonu 2018/19. Nie będzie rozwiązana, gdyby Portowcy nie awansowali do elity w najbliższym sezonie, ale partner klubu zastrzegł sobie prawo do renegocjacji zapisów, gdyby coś bardzo złego dla wizerunku stało się w funkcjonowaniu klubu. - Oczekujemy – jako grupa chemiczna – że Pogoń wejdzie na arenę międzynarodową. Chcemy, by klub działał globalnie – stwierdził Wardacki. - W personalia klubu, czyli dobór zawodników czy trenerów nie ingerujemy. My chcemy spijać śmietankę i obserwujemy efekt gospodarczy.
Kibice będą z zachwyceni deklaracjami i oczekiwaniami, mniej na pewno działacze klubu.
- Wchodzimy na inny etap współpracy. Mam nadzieję, że nie zmarnujemy tego zaufania. Może nie od razu będziemy walczyć o mistrzostwo, bo pod takim hasłem nie mogę się podpisać, gdyś musimy stać mocno na ziemi – stwierdził Tomasz Adamczyk, wiceprezes ds. finansowych Pogoni.
Maciej Stolarczyk, dyrektor sportowy Pogoni: - Nasz plan na klub jest rokrocznie realizowany. Są mocne fundamenty, tożsamość, akademia, a pierwszy zespół skorzysta na sponsoringu Grupy Azoty. Cele faktycznie są wysokie, marzymy – jako klub – o pierwszym mistrzostwie, ale my teraz myślimy tylko o meczu z Wisłą Kraków. Nowy trener Maciej Skorża pała wielką energią, by wprowadzić Pogoń na wyższy poziom i zapewniam, że chcemy walczyć o najwyższe cele.
Pomoc GA będzie koncentrowała się na pierwszym zespole, za to głównym partnerem klubu w szkoleniu grup młodzieżowych ma pozostać Zarząd Morskich Portów Szczecin Świnoujście.
Wielkim nieobecnym poniedziałkowej uroczystości był Jarosław Mroczek. Szef Pogoni jest po zabiegu i przechodzi rehabilitację. Ale do niedzieli uczestniczył w negocjacjach, zgłaszał poprawki, a transmisję z konferencji pewnie śledził w internecie.
Kibice reprezentacji Chile świętowali wygraną w Pucharze Konfederacji
TRWA PLEBISCYT GOL24.PL i NICE 1 LIGI
Wybierz Jedenastkę i Piłkarza Sezonu Nice 1 Ligi »
Wybierz Jedenastkę i Piłkarza Sezonu Nice 1 Ligi »
Follow https://twitter.com/gs24_plJak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?