Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Groźby na profilu "Poznaj kanara" na Facebooku

Redakcja MM
Redakcja MM
Na portalu Facebook użytkownicy profilu „Poznaj kanara” w ...
Na portalu Facebook użytkownicy profilu „Poznaj kanara” w ... Andrzej Szkocki
Na portalu Facebook użytkownicy profilu "Poznaj kanara" w obelżywych słowach wyrażają się o kontrolerach. Teraz podali, gdzie mieszka jeden z nich i jakim jeździ samochodem.

Marek Jaszczyński
[email protected]

Idea jest prosta. Użytkownicy wykonują zdjęcia kontrolerom, a w przypadku braku fotografii umieszczają opisy ich wyglądu oraz miejsca ich spotkania. Obecnie grupa na Facebooku na prawie 3 tysiące osób. Grupa jest zamknięta, a więc dopiero po zaakceptowaniu przez administratora można zobaczyć jego zawartość.

Proceder opisaliśmy już wcześniej.


Czytaj także: "Poznaj kanara" na Facebooku. Zdjęcia i obraźliwe komentarze


– Zainteresowałam się sprawą, o której pisaliście na temat „Poznaj kanara” na FB – mówi pani Ania, która zgłosiła się do redakcji. – A więc po dodaniu do tej grupy, widnieją zdjęcia ludzi pracujących jako kontrolerzy. Pod jednym z nich jest nawet adres zamieszkania oraz opis auta jakim się porusza. Zamieszczone są również groźby pod adresem tego człowieka, nie mówiąc już o obraźliwych tekstach.

Ujawnienie tego typu danych może doprowadzić do tragedii w rodzinie. Po przeczytaniu przez nieodpowiednie osoby jego danych adresowych ktoś może zrobić mu krzywdę!

Faktycznie użytkownicy nie przebierają w słowach: „ten pe... w okularkach (2 od prawej) mieszka blok obok mnie. Spoko, podaj adres to wyślemy snajperów”. W odpowiedzi pada nazwa ulicy z numerem i internauta kontynuuje: „ale mieszkanie k... 2 albo 4. A i jeździ taką srebrną rozpadającą się meganką. Ch... w okularach mi mandat zaje...”

Zdaniem czytelniczki Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego umywa od tego ręce.

– Czy ten chłopak, którego dane są upublicznione, ma świadomość i wiedzę o tym co się dzieje i jakie zagrożenie się z tym wiąże? – nie kryje oburzenia pani Ania.

O profilu poinformowaliśmy Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego dwa tygodnie temu. Ale ZDiTM twierdzi, że taka sytuacja ma miejsce po raz pierwszy.

– I mamy nadzieję, że ostatni – mówi Dariusz Wołoszczuk, główny specjalista ds. promocji i informacji Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego. – Fakt powstania i popularności profilu „Poznaj Kanara” zbulwersował nas a zachowanie założyciela i niektórych użytkowników określić możemy jako naganne. Takie zachowanie i popularność wzbudza w nas obawy, że istnieje społeczne przyzwolenie na jazdę bez biletu, a tym samym przeniesienie kosztów utrzymania komunikacji miejskiej na uczciwych pasażerów opłacających przejazdy. Należy pamiętać o tym, że właśnie pieniądze z biletów w części finansowana i utrzymywana jest komunikacja miejska, co wpływa na liczbę i częstotliwość kursów komunikacji miejskiej.

Uzyskaliśmy zapewnienie, że Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego podejmie wszelkie możliwe kroki prawne mające na celu pociągnięcie do odpowiedzialności wszystkich łamiących na tym profilu prawo.


Trzeba zażądać usunięcia danych

Marcin Gruca
adwokat

Zgodnie z art.24 kodeksu cywilnego dobra osobiste podlegają ochronie. Faktycznie zaś ochrona ta jest iluzoryczna. Należy w takiej sytuacji zażądać od administratora strony usunięcia danych osobowych, wizerunkowych i adresowych, a po braku jego reakcji zgłosić to do prokuratora. Prawo karne chroni osoby w tej sytuacji. Można wręcz mówić o pomówieniu lub groźbach karalnych. Prokurator winien rozważyć czy interes społeczny nie wymaga reakcji organów ścigania.


Czytaj również:


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto